Można by zamknąć Kiszczaków i innych komunistycznych zbrodniarzy, jak również tych, którzy powtarzają komunistyczną propagandę. Potrzebna jest Norymberga, a potem czas na nową Berezę…
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Tadeusz Płużański.
wPolityce.pl: Czesław Kiszczak został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu w procesie dotyczącym stanu wojennego. Jak Pan ocenia to orzeczenie?
Tadeusz Płużański: Trzeba się cieszyć, że wyrok z pierwszej instancji został utrzymany, jednak szkoda, że jest to wyrok w zawieszeniu. To psuje obraz sprawy. Szef komunistycznej bezpieki powinien zostać skutecznie skazany. Powinien odpowiedzieć w więzieniu za swoje zbrodnie. Dla mnie pozostanie on zbrodniarzem komunistycznym, który ma wiele na sumieniu.
Nie czas mu odpuścić?
Przecież on cały PRL był związany ze służbami specjalnymi powołanymi przez obce mocarstwo i jemu służące. Od czasów powojennych Kiszczak był funkcjonariuszem zbrodniczej Informacji Wojskowej, ma też na sumieniu ofiary „nieznanych sprawców” z czasu stanu wojennego i późniejszych lat. To są ofiary Czesława Kiszczaka i Wojciecha Jaruzelskiego, bo to oni odpowiadali za to państwo. Wyrok na Kiszczaka, choć w zawieszeniu, mam nadzieję, że pozwoli na inne spojrzenie na tych „generałów”. W mojej ocenie to są generałowie sowieccy. Oni służyli obcemu mocarstwu.
Jakie skutki może mieć ten wyrok?
Liczę, iż Czesław Kiszczak po śmieci nie będzie żegnany tak, jak gen. Wojciech Jaruzelski, z państwowymi honorami, na Powązkach Wojskowych. Liczę, że ten proces otworzy również drogę do sądzenia innych żyjących funkcjonariuszy komunistycznego państwa. Ich żyje jeszcze wielu. Żyją wciąż członkowie WRON, żyją ludzie aparatu represji, wymiaru sprawiedliwości, czyli komunistycznego bezprawia. Tym ludziom w większości nic się nie stało. Może ten wyrok stanie się impulsem dla osądzenia sprawców zbrodni komunistycznych.
Wyrok na Kiszczaka oznacza, że ewentualne zgromadzone przez niego materiały kompromitujące ważnych dla III RP ludzi zostały już zneutralizowane?
To jest pytanie, które stawiane jest od dawna. Pamiętamy wywiad dla „Super Expressu”, w którym Kiszczak wręcz groził, że ma haki na wiele wpływowych osób i będzie z nich korzystał. Sugerował, żeby mu nie podskakiwać, bo on może jeszcze zaszkodzić. Sądzę, że jednak to nie zrobiło wrażenia. Okazało się, że to Kiszczak choć trochę powinien się obawiać. Mimo grubej kreski, mimo ustaleń Okrągłego Stołu, choć minimalna sprawiedliwość może spotkać tego typu osoby. To jest na pewno dobry znak. Do tej pory bowiem Polska była chyba jedynym krajem byłego bloku wschodniego, w którym przywódcy komunistyczni pozostawali całkowicie bezkarni. Ba, w III RP oni nawet mogli się cieszyć rolą niemal celebrytów, byli zapraszani na salony. To był ewenement. Wyroku na Kiszczaka świadczy o tym, że III RP trochę krytyczniej spojrzała na tych, którzy wyrządzili tyle zła Polakom.
Co z tymi osobami powinno się dziś dziać? Z jakiego rozwiązania Pan byłby zadowolony?
Mi marzyłaby się nowa Bereza Kartuska dla komunistów. Wyrok na Kiszczaka może być w tej sprawie przełomem. Przypomnę, że w wolnym i niepodległym państwie polskim, jakim była niewątpliwie II RP, komuniści byli wsadzani do więzień, siedzieli w Berezie Kartuskiej. Oni byli osadzani za wrogą i zbrodniczą ideologię, która miała rozsadzić państwo polskie i je zlikwidować, zaś z drugiej strony byli wsadzani za pospolite przestępstwa. Bowiem wielu z nich było po prostu kryminalistami.
Dziś powinno być tak samo? Nie za ostro?
Sądzę, że jeśli III RP chce nawiązywać do II RP, powinna zastanowić się, czy miejscem dla zbrodniarzy komunistycznych nie powinna być nowa „Bereza Kartuska”. Tam można by zamknąć Kiszczaków i innych komunistycznych zbrodniarzy, jak również tych, którzy powtarzają komunistyczną propagandę. Tu można by wymienić wielu dziennikarzy, ale również choćby Joannę Senyszyn, która ośmieliła się nazwać naszych Żołnierzy Wyklętych bandytami. Zarówno dla propagandystów komunistycznych, jak i dla zbrodniarzy komunistycznych potrzebna jest Norymberga, a potem czas na nową Berezę…
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Polecamy wSklepiku.pl książkę Tadeusza Płużańskiego „Oprawcy zbrodnie bez kary”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/256134-pluzanski-wyrok-na-kiszczaka-to-dobry-krok-ale-on-powinien-siedziec-marzy-mi-sie-nowa-bereza-kartuska-dla-komunistow-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.