Prof. Zoll: Polska polityka partyjna jest marnej jakości. Dotyczy to wszystkich ugrupowań, także PO i PSL

Paweł Kukiz jest dla mnie wielkim znakiem zapytania, bo nic o nim nie wiem, jako o polityku. Ale  w polskiej polityce nic chyba nie jest mnie w stanie zaskoczyć - mówi prof. Andrzej Zoll w rozmowie z dziennikiem „Polska the Times”.

Konia z rzędem temu, kto jest w stanie przedstawić chociaż w jednym zdaniu program Pawła Kukiza

— mówi Zoll, dodając, że trudno programem nazwać postulat wprowadzenia JOW-ów.

Nie wiem, czy on sam wie czym są JOW-y

— powątpiewa Zoll.

Równocześnie narzeka:

Nie mam żadnej wątpliwości, że polska polityka partyjna jest marnej jakości i dotyczy to wszystkich ugrupowań, także PO i jej koalicjanta, to jest PSL. Przez 8 lat obóz rządzący nie potrafił nawiązać dialogu z obywatelami.

Jednak perspektywa przejęcia rządów przez Prawo i Sprawiedliwość, ani perspektywa spełnienia obietnic wyborczych Andrzeja Dudy najwyraźniej nie cieszą b. szefa Trybunału Konstytucyjnego, szczególnie w kontekście ewentualnej zmiany konstytucji:

Znam projekt konstytucji PiS. Jeśli stałby się ciałem, to Polska poszłaby w kierunku państwa autorytarnego z dominująca władzą prezydenta , zmarginalizowaniem TK, bez rzecznika praw obywatelskich, z ograniczonymi prawami obywatelskimi

— twierdzi Zoll.

Jego zdaniem, lepiej byłoby gdyby prezydent w Polsce miał słabszy mandat i był wybrany nie w wyborach powszechnych ale przez Sejm, Senat i sejmiki wojewódzkie.

To mogłoby skutkować rozwaga przy podejmowaniu decyzji, w tym także przy korzystaniu z prawa weta.

Zoll przyznaje, że sam był niegdyś proszony o rozważenie startu w wyborach prezydenckich, ale odmówił. Dlaczego?

Ponieważ musiałbym przerwać kadencję rzecznika praw obywatelskich , a tego nie wolno mi było zrobić, bo zostałem wybrany na całą kadencję

— tłumaczy.

Pytany tez o ewentualne pożądane zmiany w konstytucji -Zoll jest zdania, że całościowa zmiana nie jest konieczna. Nie wyklucza jednak cząstkowych:

Gdybyśmy dojrzeli do przyjęcia euro, to konkretne zmiany w konstytucji byłyby konieczne. Widzę też konieczność zmian dotyczących Trybunału Konstytucyjnego na rzecz jego wzmocnienia i zmiany wyboru sędziów do niego, by orzekali w nim najlepsi prawnicy

— mówi prof. Zoll.

ansa/ Polska the Times