Cimoszewicz: "Wszystkie te wydarzenia szalenie wstrząsają wizerunkiem Polski na zewnątrz kraju"

Mam takie przeczucie, że tam niedługo ujawni się również bardzo bulwersująca sprawa eksportu leków, których brakuje w polskich aptekach w wyniku błędnej interpretacji prawa przez wysokich urzędników resortu zdrowia

— powiedział w Radiu Zet senator Włodzimierz Cimoszewicz. Nawiązał w ten sposób do pogłosek, że Bartosz Arłukowicz nie wyleciał z rządu za taśmy, na których (jeszcze) go nie było, ale za potężną aferę, która wkrótce ma ujrzeć światło dzienne. Według Cimoszewicza pozbycie się Arłukowicza miało cel „prewencyjny”.

Jego zdaniem ruch Ewy Kopacz nawet jeśli uznać go za prawidłowy, to „jest spóźniony” i, że Kopacz „nie zyska na tym”. Nie zyskuje również Polska.

Wszystkie te wydarzenia szalenie wstrząsają wizerunkiem Polski na zewnątrz kraju, to nie jest dobre biorąc pod uwagę to, że mamy taki okres, jaki mamy, w polityce międzynarodowej i w sprawach międzynarodowych jest taka sytuacja, jaka jest, decyduje się o tym czy Unia Europejska zachowa spójność wobec polityki Rosji, czy nie zachowa, Polska ma w tym i ogromne interesy i ogromną rolę do odegrania i raptem Polska jest obezwładniona.

Warto przypomnieć, że politycy Platformy nieustannie szermują hasłem, na jakie to wyżyny prestiżu i powagi wprowadzili nasz kraj swoimi rządami…

Slaw/ „radiozet.pl”