Kopacz ogłosiła dymisje paru krętaczy. Kto ogłosi dymisję Kopacz? Wszak kręciła nie gorzej...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Po pierwsze o rok za późno. Przynajmniej w stosunku do aferzystów nagranych przy suto zastawionych stołach. I żadne dymisje niczego nie zmienią.

Równoczesne wywalenie na zbitą buźkę z organizacji PO byłoby może lepiej widziane. Ale kto ma wyrzucić? Ewa Kopacz? A co z autorami innych wyczynów? Nowak prawie uniewinniony, a dziesiątki firm budowlanych i ich załogi poszły z torbami, zwiększając liczbę bezrobotnych. Prokuratury zajmowały się tą sprawą z podobnym entuzjazmem, jak bezczelnymi typami biesiadującymi za nasze. Gdyby było inaczej, aktów oskarżenia byłoby na najwyższych szczeblach pod dostatkiem. Zabrakło wówczas Stonogi. A łachmaniarstwo polityczne Belki? A los jego wspaniałego i rozumnego rozmówcy, niejakiego Sienkiewicza? A los tej pani od jaj? Przecież nie zapomnieliśmy – ale jaja, ale jaja… A wielki mag służb antykorupcyjnych, który o wielu przekrętach wiedział, ale nikogo o nich nie poinformował? Można przypuszczać, że Wojtunik opowiadał o milionowych nadużyciach jeszcze innym członkom tego wspaniałego rządu, ale przecież nie wszędzie kelnerzy byli tak zawodowo sprawni. Do prokuratury nie doniósł, więc krył przestępców.

Wiem, że odwołanie niektórych tu wymienionych leży poza kompetencją premiera, ale przynajmniej powinna wygłosić swój osąd, na przykład o dialogu Belka – Sienkiewicz. Ten ostatni, wiedząc co się święci, zanim jeszcze Kopacz ogłosiła decyzje, opuścił w popłochu tzw. Instytut Obywatelski. Jest on w tym samym stopniu obywatelski, co Platforma, której ma służyć.

Obrazowo powiedział przed chwilą w TVP Jarosław Gowin -to już tylko malowanie nieboszczyka. I trzeba koniecznie pamiętać, nie tylko o Kopacz, która dziś dymisjonuje, ale przez lata kłamała tak samo jak zdymisjonowani, a może jeszcze lepiej. Ona teraz dymisjonuje, ale kto ją zdymisjonuje? I jeszcze sprawa uciekinierów – Tuska, Bieńkowskiej, Grasia. Wszak to ta sama szulernia, więcej – to mózgi tej szulerni, która właśnie została ostatecznie rozpoznana. Przez społeczeństwo, bo przez wielu, choćby tu piszących, rozpoznana została bardzo dawno.

Radość z tej diagnozy zakłóca jednak świadomość, że ta, będę się upierał – dość prymitywna szajka, potrafiła pomieszać w głowach tak wielu Polaków. To jest świadomość wręcz przerażająca. O Tymińskim niegdyś nikt nigdy nie słyszał, przyjechał gość z Kanady, tam mu się ponoć udało, więc o mało nie zostałby prezydentem. Ale organizacja Tuska? Pamiętacie baje o powszechnej miłości, a zaraz potem rozpętany cały przemysł pogardy? Osiem lat rządów mafijnych, chamskich i prymitywnych. Mój Boże, w naszej Polsce? I myśmy to tolerowali? Popiołu nie starczy, choć do Popielca daleko.

PS Czy Państwo zauważyli, że od wielu miesięcy piszę tu wyłącznie o organizacji PO, nie o partii? Czy wiecie, gdzie mafia mówi o sobie organizacja? Dobrze, właśnie na tej wyspie…

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych