Stonogi łażą po Platformie. "Naród doznał olśnienia i ma już po dziurki od nosa beznadziei"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/R.Pietruszka
Fot. PAP/R.Pietruszka

Jak tu być premierem, a właściwie premierką w kraju, w którym już nic nie funkcjonuje. I to od dawna. Ale do niedawna można było jakoś kombinować, coś obiecać czegoś nie dotrzymać, bo głupi naród to akceptował, wychodząc z założenia, że ” jest dobrze ale nie beznadziejnie”. A tu nagle ten sam naród doznał olśnienia i ma już po dziurki od nosa beznadziei, najwyraźniej zakrojonej przez rządzącą ekipę na długie lata. Wszystko to, co nazywa się buntem, sprzeciwem czy protestem ujawniło się podczas wyborów prezydenckich i nie zamierza się uspokoić.

Stojąca na czele nierządu III RP Ewa Kopacz poczyniła obietnice, z których na plan pierwszy sprzyjające jej media wysunęły zamiar podwyższenia minimalnego wynagrodzenia o 100 złotych do zawrotnego poziomu 1850 zł. na łebka. Brutto! Oczywiście na łebka zatrudnionego na etacie, łebki śmieciowe będą musiały obyć się smakiem. A tych jest najwięcej. Dla pracodawców to sygnał do zwolnień, bo przecież trzeba wziąć skądś pieniądze na te podwyżki i na podwyższone automatycznie składki ZUS. Szajka trzęsąca Polską tak się rozhulała, że minister pracy i spraw socjalnych z PSL - u Władysław Kosiniak - Kamysz zapowiedział, że za niedługo podwyżka wyniesie 200 zł, a bezrobocie spadnie do poziomu jednocyfrowego.

I wszystko potoczyłoby się pięknie i przedwyborczo, gdyby nie opublikowanie w internecie protokołów ze śledztwa prokuratury w sprawie afery taśmowej przez przez jakiegoś skorupiaka o nazwie stonoga, od dziś bez nazwiska, czyli pana S. Prawnicy i urzędnicy państwowi dwoją się i troją, żeby zamienić aferę taśmową w aferę stonogi, podejrzanych w pokrzywdzonych a pokrzywdzonych w przestępców. Do chóru tych lojalnych wobec władzy PO/PSL czynowników dołączył świeżo mianowany minister sprawiedliwości Igor Budka, który uznał, że afera stonogi jest motywowana politycznie i że ktoś za nią stoi. Musi być kiepsko w Alejach Ujazdowskich, skoro premier Kopacz zdradziła na konferencji prasowej z udziałem premiera Kanady Stephena Harpera, że zamierza on odwiedzić w Gdańsku okręt wojenny swego kraju, co miało być zachowane w tajemnicy, między innymi ze względów bezpieczeństwa. Kopacz też tam złoży wizytę, czyli jest kimś, niech sobie Polacy nie myślą. Stonogą zajmie się prokuratura generalna, a afera taśmowa z udziałem Sikorskiego, Belki, Sienkiewicza, Bieńkowskiej i resztą prominencji umrze śmiercią naturalną, jak to się dzieje ze wszystkimi aferami tej władzy.

Gdyby Kopacz obiecała podwyżkę płacy minimalnej i emerytur o 100 procent - nie pomoże już nic. Nawet wynajęte przez nią trolle, one też widzą, że to państwo to „kamieni kupa” i wolą się nie wygłupiać. Za to uaktywniły się na polu opluwania prezydenta elekta Andrzeja Dudy, co czynią na portalach Onet i Wirtualna Polska z wdziękiem świń ryjących we własnym nawozie. Wygląda to na mobilizację sił kryminalnych, spędzających przymusowe wakacje w pensjonatach odosobnienia.

Nawet planowana wizyta Kopacz w Watykanie nie zmieni obrazu III RP w oczach kraju i zagranicy, a kamieni kupy nie zmieni w stos złota. Ani płatnych trolli w zwolenników Ewy Kopacz i jej towarzystwa. To nie stonoga ale arogancja władzy i pogarda dla narodu demonstrowana przez jej ministrów, wymiar sprawiedliwości i media doprowadzą do zakończenia rządów skorumpowanej mafii politycznej. I wysłania jej na zasłużoną emeryturę, którą osłodzą wymyślone przez premierkę kluby dla staruszków o nazwie Wigor. Wesołego odpoczynku od psucia państwa życzą Polacy.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych