wPolityce.pl: Na Śląsku znów powstała koalicja PO-RAŚ. Jak Pan to ocenia? To przejaw pragmatyzmu PO czy ideowa manifestacja na Śląsku?
Jerzy Polaczek, poseł PiS ze Śląska: Platformie zależy na głosach w najbliższych wyborach parlamentarnych. To jest w mojej ocenie rodzaj kontraktu politycznego, biznesu wyborczego. Warto jednak pamiętać, że to nie pierwsza taka koalicja. Kilka lat temu koalicja PO-RAŚ rozpadła się przez spór o kolor krzesełek na Stadionie Śląskim. Pięć lat temu przerwano z tego powodu budowę. Do dziś stadion niszczeje… To jest symboliczny przykład owoców współpracy regionalnej Platformy i RAŚ. Nadmiar „sukcesów” na Śląsku m.in. tej właśnie koalicji może spowodować, że ten region się nie podniesie. Nie liczę na długie trwanie nowej koalicji. Dla przyszłości Śląska byłoby to ryzykowne.
Dlaczego przy tej okazji mówi Pan o wyborach parlamentarnych? Co w kontekście wyborów zyskuje PO wchodząc w koalicję z RAŚ?
Ta koalicja daje PO matematyczną przewagę w sejmiku. Obecnie na Śląsku cieniem kładzie się jednak także perspektywa wyborów parlamentarnych. Platforma ma nadzieje, że handlując stanowiskami będzie w stanie wnieść wiano poparcia dla RAŚ do puli Platformy. W mojej jednak ocenie ten zabieg nie ma większych szans powodzenia. Poza tym to może być bardzo kosztowne. Czytałem komentarze działaczy PO i RAŚ po rozpadzie poprzedniej koalicji. One pokazywały bardzo zły obraz polityki regionalnych władz. Pamiętajmy o Kolejach Śląskich czy właśnie budowie Stadionu Śląskiego. To niekończąca się historia inwestycji, na którą wydano już kilkaset milionów złotych więcej niż zakładano. Ponowny układ polityczny może być równie szkodliwy.
Trudno nie zauważyć, co proponuje RAŚ i o co walczy od lat. Tendencje separatystyczne RAŚ to dla PO problem? Dlaczego partia władzy przechodzi nad tym do porządku dziennego?
Znamienne jest, że największym zwolennikiem współpracy z RAŚ jest w PO szef regionalnej Platformy, wiceminister gospodarki Tomasz Tomczykiewicz. Dokonania gospodarcze władzy w tym regionie zamykają się w miliardowych stratach Kompanii Węglowej. To jest najlepszy obraz tego, co dzieje się na Śląsku i jak Śląsk jest przez PO traktowany.
Koalicja RAŚ i PO to coś trwałego, czy sądzi Pan, że znów się ta koalicja rozpadnie?
To jest wynik bieżącej potrzeby zapewnienia większości w sejmiku. PO ma problemy ze spójnością w partii. Wzmacnia je labilne zachowania radnych SLD i PSL. Znaczenie mają również przygotowania do wyborów. Czy ta koalicja ma szanse utrzymać się na dłużej? Pamiętając cytaty i komentarze z okresu po rozpadzie poprzedniej koalicji, można sądzić, że będzie z tym ciężko. To bardzo ciekawa i znamienna lektura.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/255365-polaczek-o-koalicji-po-ras-to-rodzaj-biznesu-wyborczego-po-liczy-ze-handlujac-stanowiskami-pozyska-zwolennikow-ras-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.