Żukowski: To naturalne, że PiS kreuje wielu liderów. Chwedoruk: Emocje wyborców PiS-u są przy Jarosławie Kaczyńskim

Bardzo współczuję Platformie, że cały czas powtarza argumenty z minionej epoki. Cały czas posługuje się retoryką straszenia PiSem, która jest coraz bardziej nieskuteczna

— powiedział na antenie TVP Info fr Tomasz Żukowski.

Jeśli formacja wychodzi z opozycji, przetrwała 8 lat bardzo ostrego ataku na siebie, w oczywisty sposób będzie kreować co najmniej kilku ważnych, równorzędnych liderów, bo tylu jest dla PiS-u. ten obóz potrzebuje większej liczby liderów i to jest naturalne

— dodał.

Dr Rafał Chwedoruk narysował jasny scenariusz decyzji dotyczących wyboru przyszłego premiera.

Pamiętajmy, że polska prawica, PiS, wyrasta z traumatycznych doświadczeń lat 90. kiedy nastąpiła permanentna fragmentaryzacja, czego upadek AWS i UW był apogeum. Wyborcy konserwatywni w takich krajach jak Polska, bardzo silnie kierują się emocjami dokonując swoich wyborów. Z wielu powodów emocje konserwatywnych wyborców, od których zależy los PiS-u są z wielu powodów przy Jarosławie Kaczyńskim, dlatego Zbigniew Ziobro okazał się być kompletnie bezradny, gdy spróbował politycznej samodzielności

— podkreślił Chwedoruk.

Tak naprawdę o tym, czy Jarosław Kaczyński będzie prezesem rady ministrów czy nie, paradoksalnie zadecydują wyborców, mimo że nie wyborcy nie wybierają premiera. Jednak odpowiedź jest bardzo prosta: jeśli PiS będzie miało samodzielną większość albo olbrzymią przewagę nad drugim koalicjantem, to premierem będzie Jarosław Kaczyński. Jeśli natomiast będzie musiało szukać bardzo długiego konsensusu z innymi ugrupowaniami, to w oczywisty sposób Jarosław Kaczyński nie będzie kandydatem nr 1, bo żadna inna partia nie zgodzi się na polityka wyrazistego, i wtedy rzeczywiście Beata Szydło wydaje się być faworytką do tego typu roli premiera szerszej formuły koalicyjnej

— dodał.

Oceniając sukces wyborczy Andrzeja Dudy, na którego postawili młodzi, Rafał Chwedoruk stwierdził, iż uznali go za człowieka w wieku ich rodziców, który nie kojarzył się bezpośrednio z bieżąca polityką.

Natomiast opieranie przez główne partie polityczne kalkulacji na przyszłość na pozyskaniu elektoratu dzisiejszych dwudziestolatków sa bardzo złudne. ci ludzie będą zmieniać poglądy, to jest zupełnie normalne. Tak naprawdę tymi wyborcami, którzy zbudowali sukces Andrzeja dudy w pierwszej kolejności, to byli tradycyjni zwolennicy PiS

— podkreślił, zaznaczając że Komorowski był po prostu kandydatem elit społecznych, a Andrzej Duda był kandydatem tych, którzy byli przeciwko tym elitom.

Myślę, że los Pawła Kukiza będzie bardzo zmienny, będzie poddany wielu różnym koniunkturom

— dodał, wskazując że Paweł Kukiz jest przez wszystkich oszczędzany i nie poddawany żadnej krytyce.

mall