TYLKO U NAS. Czy Sikorski na odchodne da posłom podwyżki?! Marszałek na zamkniętym posiedzeniu: „Pod względem wynagrodzenia znajdujemy się znacznie poniżej pułapu”

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Jako przykład marszałek Sejmu podał Niemcy, gdzie – jak podkreślał - każdy poseł posiada etatowego asystenta i własne biuro w siedzibie parlamentu, a Bundestag w ostatnich latach przeprowadził inwestycje na łączną kwotę ponad 1,5 mld euro, czyli ok. 6 mld zł.

Odnosząc to do PKB na głowę mieszkańca, widać wyraźnie, że pod względem wynagrodzenia znajdujemy się znacznie poniżej pułapu, na którym powinniśmy być porównując się do Niemiec, jeśli zastosowalibyśmy jedynie wskaźnik czysto procentowy

— uznał Sikorski.

Obliczmy co proponuje Sikorski. Jeśli uposażenie posła miałoby wynosić połowę pensji niemieckiego parlamentarzysty, wzrosłoby z niespełna 10 tys. zł do 12-16 tys. zł. Dieta, która stanowi 25 proc. uposażenia, wynosiłaby 3-4 tys. zł. W sumie daje to 15-20 tys. zł miesięcznie dla każdego posła i senatora.

Budżety kancelarii Sejmu i Senatu na 2015 rok nie przewidują podwyżek parlamentarnych apanaży, ale w atmosferze schyłku obecnego układu władzy, wszystko może się zdążyć. Zwłaszcza, że wielu przedstawicieli koalicji rządzącej ma przed oczami widmo utraty mandatu na długie lata.

Jeszcze jedno szybkie obliczenie. Każdy poseł, który przegra jesienne wybory parlamentarne i wyleci z Sejmu, dostanie odprawę. Obecnie to niespełna 30 tys. zł. Gdyby wdrożyć pomysły, o których na zamkniętym posiedzeniu komisji mówił Sikorski, taka pożegnalna kwota mogłaby wynieść nawet blisko 50 tys. zł. Niezła sumka na otarcie łez po oddaniu władzy…

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych