Grzegorz Schetyna: "Długopis i osoba Ewy Kopacz gwarantują, że PO będzie w całości przygotowana do tych wyborów"

Minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna skomentował w programie „Gość poranka” (TVP Info) sytuację w Platformie Obywatelskiej. Polityk nie chciał komentować zachowania Ewy Kopacz podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów.

Kiedy są wybory, których się nie wygrywa, to rozmowa jest szczególnie intensywna, emocjonalna, ale musi być prawdziwa. I tak ją oceniam. To był dobra, prawdziwa rozmowa z poszukiwaniem prawdziwych przyczyn tego, co się dzieje w ostatnich dniach

— ocenił wyjazdowe posiedzenie klubu PO Schetyna.

Premier Ewa Kopacz mówiła, że nie będzie żadnego skrętu w żadną ze stron. Jej długopis i jej osoba gwarantują, że Platforma będzie w całości przygotowana do tych wyborów i w całości reprezentowana na wyborczych listach, aby maksymalizować wynik

— mówił polityk.

Mimo przegranych wyborów, szef MSZ nie porzucił starej retoryki PO.

Platforma daje gwarancję bezpieczeństwa i racjonalności. To jej taki znak jakości

— stwierdził.

Grzegorz Schetyna zwrócił uwagę na nową sytuację na polskiej scenie politycznej.

Nie ma podziału na Platformę i PiS, stało się coś nowego. W I turze wyborów prezydenckich Paweł Kukiza uzyskał ponad 20 proc. głosów. To jest zjawisko, z którym trzeba sobie umieć poradzić, trzeba je umieć opisać

— zaznaczył polityk.

Odnosząc się do zachowania Ewy Kopacz podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów, na którym pani premier musztrowała Andrzeja Halickiego, Schetyna stwierdził:

Stałem w drugiej części sali, więc tego nie widziałem. Nie wiem, czy to rozmowa między premierem a członkiem rządu oddaję atmosferę w Platformie. Nie. Atmosfera w Platformie, to atmosfera między ludźmi, którzy Platformę tworzą. (…) Zostawmy rząd, rząd musi robić swoje.

Schetyna skomentował również skargę prof. Ryszarda Legutko na Donalda Tuska do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich.

Nie jestem zwolennikiem wyciągania, przenoszenia naszych konfliktów politycznych do Brukseli. Mieliśmy już taki przypadek ze Zbigniewem Ziobro

— powiedział minister spraw zagranicznych.

Na pytanie, czy Donald Tusk złamał Europejski Kodeks Dobrej Administracji, Schetyna odpowiedział:

Nie złamał. Co to znaczy? Że za kilka miesięcy dowiemy się, że nie złamał. Jak to świadczy o Polsce? Proszę powiedzieć… Po co takie rzeczy? PiS wygrał wybory, ich kandydat został prezydentem, więc niech mają satysfakcję, a nie przenoszą konflikty polityczne do Brukseli. To jest absurd!

Czyżby również wiecznie spokojny Grzegorz Schetyna tracił nad sobą panowanie mówiąc o skardze na Donalda Tuska?

gah