Coraz większa nerwowość w obozie władzy! Zirytowana Ewa Kopacz musztruje ministrów: "Gdzie jest pan premier?"; "Nie wpłynęło pismo!"; "Była umowa!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVN
Fot. wPolityce.pl/TVN

Wszystko wskazuje na to, że kiepskie notowania Platformy Obywatelskiej dają o sobie znać również podczas posiedzeń Rady Ministrów. Premier Ewa Kopacz nie potrafiła ukryć swojego zdenerwowania, co uchwyciła kamera TVN.

Gdzie jest pan premier?

— pytała Kopacz już podczas powitania z ministrami (szefowej rządu chodziło o Janusza Piechocińskiego - przyp. red.).

Kopacz nie oszczędziła również swoich kolegów z Platformy Obywatelskiej. Pani premier wymierzyła palec w kierunku ministra administracji i cyfryzacji Andrzeja Halickiego i rzuciła krótki komunikat:

Nie wpłynęło pismo!

Zachowanie Ewy Kopacz nie umknęło uwadze reportera TVN.

Te nerwy politycy Platformy pokazują już nawet w obecności kamer, przed posiedzeniem rządu

— zauważył Krzysztof Skórzyński.

Na tym jednak nie skończyły się połajanki w wykonaniu pani premier.

Była umowa!

— zwróciła się Kopacz w kierunku Halickiego.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych