Teraz znowu media publiczne na tapecie. Po bezpodstawnym odrzuceniu uzasadnionych kandydatur na prezesa Telewizji Polskiej protesty. Odrzuceni są jak najbardziej właściwi z punktu widzenia PO, ale „Obywatele Kultury” (czy to są ci sami, co dali Zanussiemu Obrzydliwe Węże za znakomity obraz współczesnej post resortowej Polski, czy tylko ich koledzy?), a więc „Obywatele Kultury” zorientowali się, że za chwilę może dojść do nowej konfiguracji w mediach. Może się powtórzyć dramat lat 2006-2007, gdy udało się do zabetonowanych mediów publicznych wprowadzić po nowym zarządzie i po jakieś sześć nowych osób do programów. Może się okazać, że raz w tygodniu poranek polityczny będzie prowadził taki Karnowski, co nie tylko głęboko dotknie ideologicznie lewactwo, LGBTQ, gender i rozmaite …izmy, ale uszczupli o 200 zł pulę do brania. Te rozmaite bliźniaki na literkę K to swoją drogą jakieś przekleństwo dla sytej i wygodnej jelyty, takie wiecznie się pchają, gdzie ich nie proszą.
Więc niezależni z Komitetu Wyborczego PBK w krzyk: odpolitycznić media! Akurat w sam raz. Popieram. Odpolitycznić. Tylko zróbcie to wreszcie, choć nie wróżę, by stało się to za schyłkowych rządów PO. I pamiętajcie: odpolitycznić, to nie znaczy znowu wykluczyć połowę społeczeństwa i reprezentantów jego wrażliwości.
Jesienią kolejne wybory, już do parlamentu. A mało kto pamięta, że do samodzielnych rządów wystarczy danej partii 41 proc. głosów w obowiązującym systemie d`Hondta. Zrozumiałe, dlaczego PiS-owi przypisano szklany sufit na poziomie 33%, każdy punkt więcej to zagrożenie samodzielnymi rządami. Tak czy inaczej, jesienią raczej nie powtórzy się sukces w starych ubrankach i starych dekoracjach.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Teraz znowu media publiczne na tapecie. Po bezpodstawnym odrzuceniu uzasadnionych kandydatur na prezesa Telewizji Polskiej protesty. Odrzuceni są jak najbardziej właściwi z punktu widzenia PO, ale „Obywatele Kultury” (czy to są ci sami, co dali Zanussiemu Obrzydliwe Węże za znakomity obraz współczesnej post resortowej Polski, czy tylko ich koledzy?), a więc „Obywatele Kultury” zorientowali się, że za chwilę może dojść do nowej konfiguracji w mediach. Może się powtórzyć dramat lat 2006-2007, gdy udało się do zabetonowanych mediów publicznych wprowadzić po nowym zarządzie i po jakieś sześć nowych osób do programów. Może się okazać, że raz w tygodniu poranek polityczny będzie prowadził taki Karnowski, co nie tylko głęboko dotknie ideologicznie lewactwo, LGBTQ, gender i rozmaite …izmy, ale uszczupli o 200 zł pulę do brania. Te rozmaite bliźniaki na literkę K to swoją drogą jakieś przekleństwo dla sytej i wygodnej jelyty, takie wiecznie się pchają, gdzie ich nie proszą.
Więc niezależni z Komitetu Wyborczego PBK w krzyk: odpolitycznić media! Akurat w sam raz. Popieram. Odpolitycznić. Tylko zróbcie to wreszcie, choć nie wróżę, by stało się to za schyłkowych rządów PO. I pamiętajcie: odpolitycznić, to nie znaczy znowu wykluczyć połowę społeczeństwa i reprezentantów jego wrażliwości.
Jesienią kolejne wybory, już do parlamentu. A mało kto pamięta, że do samodzielnych rządów wystarczy danej partii 41 proc. głosów w obowiązującym systemie d`Hondta. Zrozumiałe, dlaczego PiS-owi przypisano szklany sufit na poziomie 33%, każdy punkt więcej to zagrożenie samodzielnymi rządami. Tak czy inaczej, jesienią raczej nie powtórzy się sukces w starych ubrankach i starych dekoracjach.
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/254702-zdazyc-przed-pis-em-zalecalabym-oszczedzanie-tej-polowy-szklanki-ktora-mamy-bo-pol-to-o-wiele-za-malo?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.