Jacek Kurski o wyborach parlamentarnych: "Z Kukizem będziemy mieli większość konstytucyjną"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/ANSA
fot. wPolityce.pl/ANSA

Jestem przekonany, że Zjednoczona Prawica weźmie większość absolutną. A z Kukizem będzie większość konstytucyjna

— powiedział Jacek Kurski w rozmowie z Konradem Piaseckim w radio RMF.

Myślę, że PO przegrzała temat strasząc PiS-em, już się ludzie na to nie złapali. Ładna twarz Andrzeja Dudy w żaden sposób nie pasowała do tych czarnosecinnych obrazów roztaczanych przez PO

— mówi były europoseł PIS.

Jacek Kurski docenia sukces wyborczy Pawła Kukiza i wiąże z nim przyszłość PiS-u. Zupełnie inny stosunek ma do nowej inicjatywy Leszka Balcerowicza i Ryszarda Petru.

Kukiz wprowadził ożywienie, on wprowadził pewien rodzaj takiego pozytywnego fermentu i skorzystało na tym również PiS w II turze. W związku z czym każde autentyczne zjawisko jest przeze mnie mile widziane, w odróżnieniu np. do tego balu maskowego jaki się kryje za panem Petru

— powiedział

Petru, czyli prawa ręka Balcerowicza, człowiek pochodzący z samego jądra zła tego systemu, który krzywdził miliony ludzi, czyli lobbysta bankowy, człowiek, któremu przez lata nie przeszkadzał taki relikt stalinizmu jak bankowy tytuł egzekucyjny, który czynił banki sędziami i doprowadzał do ruiny dziesiątki tysięcy, czy nawet setki tysięcy przedsiębiorców, czy uczciwych ludzi, człowiek, któremu nie przeszkadzał kreowanie toksycznych kredytów, takich jak poliso-lokaty, czy kredyt we frankach, taki człowiek nagle wyskakuje jak kukułka z pudełka i mówi, że on teraz broni ludzi. Maskarada. Bal maskowy

— dodaje.

Zdaniem Kurskiego Petru nie może być autentyczny. Jest jego zdaniem kandydatem banksterów.

System bankowy, którego pan Petru był prominentną postacią, zamienił banki w kasyna, kredyt hipoteczny w ruletkę rosyjską, a mieszkania w żetony, którymi bawili się bankierzy i zarobili na tym miliardy, które dzięki zwycięstwu Prawa i Sprawiedliwości mam nadzieję wrócą do ludzi

— powiedział.

Kukiz jest autentyczny. Petru jest śmieszny

— podsumowuje Kurski nowe inicjatywy na scenie politycznej.

Od momentu zwycięstwa Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich nie milkną głosy, że to może należałoby wysłać Jarosława Kaczyńskiego na emeryturę. Z takim pomysłem nie zgadza się Kurski.

Jarosław Kaczyński jest i myślę, że to jest i przestroga i zapowiedź dobrej zmiany w Polsce, że jest poważny obóz. Czuje pan, że wygrała Zjednoczona Prawica dzięki temu, że Jarosław Kaczyński ją skonsolidował i miał te genialne wizje

— powiedział.

Jest liderem poważnej zmiany, liderem alternatywy politycznej dla Platformy i jeśli mówi, że nie musi być premierem, możemy w to jak najbardziej wierzyć

— dodaje Kurski.

mly/rmf24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych