Nadchodzą jesienne wykopki. Wykopią tę władzę ludzie młodzi, najbardziej pokrzywdzeni przez chory system

Najwyraźniej nie tylko Bronisław Komorowski ale również służące wiernie rządzącej obecnie formacji politycznej media, w tym internetowe, futrują obywateli sensacjami rodem z PRL-u.

Celuje w tym względzie portal Money pl. - jak sama nazwa wskazuje trudniący się problematyką ekonomiczno-finansową. Nie mniej gorliwy w wypisywaniu dobrych wiadomości portal Wirtualna Polska zacytował obszernie ten „pieniądz”, który stwierdził autorytatywnie:

Polska to kraj pesymistów.

No bo jak można nie być krajem optymistów, skoro znana z tego, że jest nieznana, amerykańska Boston Consulting Group uznała, że jesteśmy krajem „najlepiej na świecie powiększającym dobrobyt”. A jak to nasz kraj robi? Najlepiej na świecie przekłada wzrost gospodarczy na poprawę życia obywateli. I dlatego mamy spadek bezrobocia, a poza tym rozwijamy się ekologicznie i w tej dziedzinie przewyższamy Chiny. Pod względem jakości życia zajmujemy 31 miejsce w świecie.

Najwyraźniej wstrząśnięty tą analizą z Bostonu portal Money pl. na wszelki wypadek podał wyniki analiz przeprowadzonych przez uznane instytucje międzynarodowe dotyczące poziomu PKB przypadającego na jednego mieszkańca: według Międzynarodowego Funduszu Walutowego nasz kraj zajmuje 51 miejsce na świecie, a według Banku Światowego 59.

A skąd taka różnica między tymi danymi a rewelacjami jakichś ekspertów z Bostonu? Stąd, że ci z Bostonu pasują do propagandy sukcesu III RP, a ci z Money pl. mają tej propagandzie służyć. Wcale się nie zdziwię, jeżeli jutro dowiem się, że jakiś przechodzień w mieście Chicago powiedział człowiekowi z Money pl. że wprawdzie nie wie gdzie leży Polska, ale zna mieszkających za rogiem Polaków i oni są weseli, więc najwyraźniej żyją w dobrobycie.

Ten i podobne teksty pojawiające się w internecie są obficie komentowane. Wzbudzają złość, a nawet furię forumowiczów, którzy wyżywają się na tych rewelacjach i grożą, że na Platformę Obywatelską i tak nie zagłosują. A czytelnik podpisujący się „Władysław” napisał:

Ponad 20 samobójstw dziennie, miliony je byle co lub jest niedożywionych itd.itp. Jak wy bezczelne i bezuczuciowe durnie możecie pisać takie kłamstwa. To dowód na to, że w Polsce nie rządzą Polacy.

Jeszcze inni podkreślają, że Polacy zarabiają trzy razy mniej niż Niemcy i Francuzi.

Polacy nie są pesymistami, a w każdym razie przestają nimi być, bo pesymizm oznacza zgodę na byle jakie życie, deptanie ludzkiej godności i pogardę dla „nieudaczników”, czyli ludzi biednych i wykluczonych. Pesymista to człowiek przygnębiony, przeświadczony, że już nic się nie da zmienić na lepsze.

Polacy zaczynają być optymistami, dowodzi tego wybór Andrzeja Dudy na prezydenta i coraz powszechniejsza dezaprobata dla rządzącej państwem kliki PO-PSL. Jeden z forumowiczów napisał:

Nadchodzą jesienne wykopki.

Wykopią tę władzę ludzie młodzi, najbardziej pokrzywdzeni przez ten chory system nazywający siebie demokratycznym. Młode pokolenie ostrzega - obywatel nie będzie już przedmiotem politycznych manipulacji, on będzie podmiotem polityki nowo wybranych władz państwa polskiego. Pani Kopacz i jej partii nie pomoże już nic. Będą wykopki. Taka jest” cała prawda całą dobę” drogie media, od TVN 24 poczynając na Money pl. kończąc.