Do zabawnej chwili doszło podczas czwartkowych „Faktów po Faktach”, gdzie minister Andrzej Halicki zastanawiał się, czy demokratyczne wartości przetrwają w Polsce rządy Andrzeja Dudy i PiS.
Jeśli mamy mówić o Polsce przyszłości, to trzeba zadać pytanie, już nie chcę straszyć…, czy decydujący głos będzie miała prof. Pawłowicz…
— urwał poseł Platformy.
Towarzyszący w studiu Jarosław Gowin odpowiedział skeczem Kabaretu Moralnego Niepokoju:
Tak, tak. A Macierewicz będzie w skórzanym płaszczu urzędował przy Szucha
— śmiał się polityk Polski Razem.
Dalej było już na poważnie. Halicki przekonywał, że w Platformie nie rozważa się dziś scenariusza, w którym Bronisław Komorowski zastąpiłby Ewę Kopacz.
Nie ma takiego wariantu. Ale jeżeli mówimy o naszej trudnej sytuacji, to mam największy żal o to, że wobec prezydenta i jego dokonań, nasz kolega wykazał się brakiem szacunku… (…) Nasza wewnętrzna dyskusja musi w nas wszystkich wyzwolić wspólną pracę, a nie chęć rozliczeń. Jeśli mówimy o rozliczeniach, to grzechy przeszłości muszą zostać nazwane…
— ocenił Halicki.
A Gowin odpowiadał:
Było osiem lat na to, by wiele z tych elementów realizować. Nie jestem od tego, by udzielać kolegom z Platformy dobrych rad. Co najmniej cztery lata w opozycji pozwolą Platformie oczyścić się z korupcji, kolesiostwa, nepotyzmu - ale potrzebna jest do tego zmiana lidera. Bronisław Komorowski jest dziś przegranym politykiem, nawet jego oponenci współczuli mu, widząc to cierpienie na twarzy
— mówił Gowin.
lw, tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/254166-halicki-probuje-straszyc-powrotem-pis-do-wladzy-gowin-tak-tak-a-macierewicz-bedzie-w-skorzanym-plaszczu-urzedowal-przy-szucha