Przed wyborami prezydenckimi jak ognia unikał śledczych i nie odbierał wezwań. Ale już jest po wyborach, więc wraca sprawa zegarka Michała Kamińskiego za 37 tys. złotych.
Minister Michał Kamiński w końcu dotarł do prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie jego słynnego zegarka. Co usłyszał od niego prokurator? Absolutnie nową – czwartą już – wersję otrzymania zegarka!
—informuje „Fakt”.
Pomyliło mu się? Najpierw mówił, że sam kupił zegarek, potem, że dostał go od żony, jeszcze później, że wpisał go do zeznania podatkowego, ale bez ceny.
Kamiński twierdzi teraz, że luksusowego Gentlemana 42 kupił mu… asystent. Dokładnie tak samo tłumaczył się inny miłośnik drogich zegarków w PO Sławomir Nowak
-czytamy w tabloidzie.
Kolejny wątpliwy zegarek Kamińskiego! Tyk, tyk, tyk… zbliża się koniec kariery „Misia”?
Michał Kamiński przyszedł do sądu w towarzystwie adwokatki z kancelarii Romana Giertycha. „Fakt” zaznacza, że prokurator musiał być zaskoczony gdy usłyszał, że:
zegarek kupił mu asystent, ale za jego pieniądze!
—wersja polityka jest nie tylko zaskakująca, ale tez zabawna.
Prokuratura tłumaczy, że sprawa zegarka jest wnikliwie badana i zbierane są kolejne dowody. Jedno jest pewne, afera zegarkowa będzie miała ciąg dalszy…
CBA odświeży pamięć Kamińskiego: „Miś” zapomniał o zegarku za 37 tys. zł! Syndrom Nowaka?
CBA zajmie się oświadczeniami majątkowymi „Misia” Kamińskiego. Zapomniał o drogim zegarku
ann/”Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/246269-pomylilo-mi-sie-michal-kaminski-od-kilku-miesiecy-tlumaczy-sie-z-zegarka-za-37-tys-zl-przedstawia-juz-czwarta-wersje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.