Wszyscy zastanawiają się jaka będzie przyszłość Platformy Obywatelskiej, po wyborczej porażce Bronisława Komorowskiego. I choć działacze rządzącej partii zapewniają, że ta klęska ich wzmocni, to jednak kolejne prognozy nie są dla nich zbyt optymistyczne. Jarosław Gowin winą za rozłam w partii obarcza Ewę Kopacz.
Ewa Kopacz łamie posłom kręgosłupy dużo brutalniej, niż robił to Donald Tusk. Ale wcześniej czy później uderzy to w nią rykoszetem. Lider, który nie szanuje godności swoich posłów, długo liderem nie pobędzie…
— zaznaczył na łamach „Rzeczpospolitej” szef Polski Razem, były minister sprawiedliwości.
I dodaje:
Jeśli Platforma chce podjąć z nami walkę jesienią, wszystko się musi w niej zmienić. Począwszy od lidera…
Z kolei odnosząc się do samej PO stwierdził z całym przekonaniem, że nie zniknie ona ze sceny politycznej.
Pisanie nekrologu Platformy byłoby zdecydowanie przedwczesne. (…) Platforma przetrwa i w następnym Sejmie będzie największą partią opozycyjną. PO będzie drugą, trzecią siłą w Sejmie
— wyjaśnia Gowin dodając jednocześnie, że PO musi jednak oczyścić się z ludzi skompromitowanych.
Co więcej, Jarosław Gowin bardzo krytycznie ocenił prezydenturę Bronisława Komorowskiego, nazywając ją jako rodem z „czasów saskich”.
Wokół narastają zagrożenia, ale rządzący pławią się we władzy, bo dla nich to złote czasy.
— podkreślił na łamach dziennika Gowin.
Jednocześnie Gowin pozytywnie odniósł się do postulatu prezydenta elekta, by wzmacniać politykę prorodzinną.
Nie stać nas – w dosłownym tego słowa znaczeniu – na brak dofinansowania dla rodzin wychowujących dzieci
— dodał Gowin.
mmil/ „Rzeczpospolita”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/246240-gowin-ma-zla-wiadomosc-dla-kopacz-lider-ktory-nie-szanuje-godnosci-swoich-poslow-dlugo-liderem-nie-pobedzie