Spieszmy się żądać od Bronka, on tak szybko marnieje

Powodzenie hashtagu #ŻądamOdBronka zdopingowało mnie, żeby zebrać i skumulować w jednym pakiecie żądania sąsiadów, znajomych, przypadkowych przechodniów, a także rodziny.

Wybór jest subiektywny ze względu na mnogość żądań. Zatem troszkę Bronkowi ulżę, żeby nie zacinał się podczas składania obietnic. Zaczynam od najstarszych, bo wiadomo, że mogą nie doczekać…

Starzec, kombatant z 1981 roku: Na drzewach zamiast liści mają wisieć komuniści

Starowinka, ciotka rewolucji seksualnej z 1968 roku: Mężczyźni powinni być wspólni

Obleśny staruch, przypuszczalnie pedofil: Dzieci powinny być wspólne

Emerytowany docent marcowy: Duda do Syjonu

Robotnik portowy z sumiastymi wąsami: Polska od morza do morza, co drugi dzień wolny, co trzeci wypłata

Stara aborcjonistka: Aborcja w domu, w książce, w szkole

Sąsiad zza węgła: Stop dekarbonizacji Polski

Sąsiad z kawalerki z naprzeciwka: Mieszkania powinny być wspólne

Kolega z wojska: Odpieprzcie się od rezerwy

Podstarzały hipster z Placu Zbawiciela:Powrócić do tradycji II RP – deszcz ma padać tylko w nocy

Wuj z Poznania: Lewandowski ma powrócić do Lecha

Wujenka z Poznania: Zburzyć stadiony

Szwagier lewak: Żony mają być wspólne

Szwagierka konserwatystka: Wprowadzić godzinę policyjną dla żonatych

Drugi Szwagier: Piwo ma właściwości lecznicze i powinno być refundowane

Druga szwagierka: Piwo powinno być zabronione

Cudzoziemiec  w turbanie: Polki powinny być wspólne

Znany socjolog obywatelski: Platforma tak, wypaczenia nie

Młody narodowiec: Michnik do wora, wór do jeziora

Młody korwinista: Wziąć naród za mordę i wprowadzić liberalizm

Polityk opozycyjny: Koryta powinny być wspólne

Nawiedzony ekolog: Ślimaki powinny mieć pierwszeństwo na drogach

Czytaj też:

Nikt ci tyle nie da, ile Komorowski naobiecuje. Ruszyła akcja #ŻądamOdBronka