Anna Komorowska zaklina rzeczywistość. „Jesteśmy zdeterminowani, by wygrać”

PAP/Rafał Guz
PAP/Rafał Guz

Anna Komorowska w rozmowie z portalem wirtualnapolska.pl dementuje plotki, jakoby jej mąż miał się wściec po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. Jak zatem zareagowali Komorowski i jego małżonka?

W pierwszej chwili smutkiem. Później pomyślałam, że to dla nas lekcja pokory. A teraz czas na mobilizację i ciężką pracę

— mówi Anna Komorowska. Przegrana męża w pierwszej turze tłumaczy następująco:

Część wyborców wysłała w ten sposób sygnał, że zmiany w Polsce przebiegają zbyt wolno i czują się tym zniecierpliwieni

— mówi Komorowska. I to jest zrozumiałe, niezrozumiałe jest natomiast to, co pani prezydentowa mówi w tym wywiadzie dalej.

Patrząc na męża wiem na pewno, jakie trzeba mieć cechy, żeby dobrze pełnić rolę prezydenta, to na pewno niezależność, doświadczenie i silny charakter. Wieloletnie doświadczenie w polityce, a przede wszystkim przewidywalność są jego ogromnym atutem

— powiedziała żona prezydenta. Czyli w końcu co ma być tym atutem, chęć zmian, czy przewidywalność i stagnacja? Tak czy inaczej Anna Komorowska nie wyobraża sobie męża na emeryturze.

Nie, zupełnie nie. (…) Jesteśmy zdeterminowani, by wygrać i pracować dla kraju przez kolejne pięć lat

— mówi pierwsza dama. I chyba rzeczywiście nie dopuszcza do siebie myśli, że pan Bronisław może przegrać. We wstępie do innego dzisiejszego wywiadu czytamu:

Anna Komorowska tylko „Super Expressowi” opowiedziała o planach związanych z drugą kadencją.

Pierwsza dama twierdzi, że „wiele spraw chciałaby kontynuować”. I opowiada o pomocy dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych i swoim zaangażowaniu w olimpiady specjalne.

Chciałabym nadal wspierać młodych artystów. Przez pięć lat w Belwederze zorganizowałam ponad 50 koncertów, których celem było promowanie polskich młodych wykonawców

— zdradziła Komorowska. Szczerze zapytamy: czy znają Państwo choć jednego młodego polskiego artystę wypromowanego podczas prezydenckiego koncertu?

źródło: wp.pl/se.pl/WUj

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych