Prezydent nie może pogodzić się z sondażową porażką? Bronisław Komorowski zignorował dziennikarzy

Najwyraźniej głowa państwa wciąż ma problemy z przełknięciem gorzkiej pigułki, jaką była I tura wyborów prezydenckich. Prezydent unikał dziennikarzy po publikacji nowego sondażu Millward Brown dla „Faktów” TVN i TVN24, z którego wynika, że traci na rzecz Andrzeja Dudy 4 punkty proc.

Czytaj również: Komorowski daleko za Dudą. Pierwszy SONDAŻ przed drugą turą tłumaczy panikę w sztabie prezydenta

W programie „Kropka nad i” zaprezentowano nagranie pokazujące, jak zachował się Komorowski w reakcji na pytania dotyczące sondażu.

17 (procent - przyp. red.) niezdecydowanych…

— powiedział prezydent, któremu towarzyszył m.in. Jan Bury (PSL), nie zwracając zbytniej uwagi na biegnących obok niego dziennikarzy.

Panie prezydencie zmobilizowani posłowie PSL i Platformy?

— dopytywała jedna z reporterek.

Tak mi się wydaje…

— odpowiedział Komorowski.

Co ustaliliście?

— nie dawała za wygraną dziennikarka.

Bardzo dużo ustaliliśmy, tak?

— zagrzmiał prezydent.

Materiał zaprezentowała Monika Olejnik, która - jeszcze przed jego emisją - na uwagę posła PO, że „prawda boli”, odpowiedziała:

To pana zaboli, bo 44 do 40 dla Andrzeja Dudy.

Czytaj również: Poseł PO usprawiedliwia obecność suflerki podczas spaceru Komorowskiego! „Musi być osoba, która będzie podpowiadać prezydentowi”

gah