Aż jednego dnia potrzebował Bronisław Komorowski, aby znaleźć odpowiedź na pytanie młodego człowieka o to, jak żyć w Polsce za 2 tys. zł miesięcznie.
Dzień wcześniej prezydent zbył chłopaka jak natręta.
Czytaj więcej:Komorowski spaceruje po Warszawie z Korzeniowskim. I rzuca do młodego człowieka: „Weź kredyt, znajdź pracę”
Wszystko wskazuje na to, że Komorowski lub jego doradcy doszli do wniosku, że aroganckie zachowanie głowy państwa było błędem. Prezydent wrócił bowiem do sprawy w drugim dniu spotkań z wyborcami na ulicach Warszawy.
Wiem coś o tym, jak się żyje młodym ludziom w Polsce. Sam mam pięcioro dzieci
— oznajmił Komorowski.
Moja córka jeździ co roku malować płoty do Norwegii. Jest studentką
— dodał prezydent.
Jednak najmocniejszy argument zostawił na koniec.
Ja też jeździłem jako student pracować na zmywaku. Uważam, że mi się to w życiu bardzo przydało. A teraz jestem prezydentem
— zakończył prezydent Komorowski.
I wszystko jasne - tylko brać przykład.
bzm/tvp.info
Czytaj także: Komorowski zderzył się na spacerze z rzeczywistością i… sięgnął po telefon
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/244381-komorowski-do-mlodych-ja-tez-jezdzilem-jako-student-pracowac-na-zmywaku-a-teraz-jestem-prezydentem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.