Łuk Triumfalny Bitwy Warszawskiej powinien być widoczny z każdego autobusu, samolotu czy pociągu zmierzającego do Warszawy. Powinien być mocnym znakiem polskiej dumy, godności i pamięci. Zrobimy to!
-– mówi w nowym wydaniu tygodnika „wSieci”, w rozmowie z braćmi Karnowskimi Jan Pietrzak.
Karnowscy już na wstępie pytają swego rozmówcę jak w natłoku różnych spraw znajduje czas i siły, by z pasją promować ideę wybudowania Łuku Triumfalnego Bitwy Warszawskiej.
Jeśli nie chcemy, aby obecne pokolenia Polaków okryły się hańbą, to nie ma dnia do stracenia. W 2020 r., a więc już za pięć lat, przypada setna rocznica wielkiego triumfu naszych przodków, którzy sami, mając dopiero co zmartwychwstałe państwo, odparli potężny bolszewicki najazd. Wdzięczność i przyzwoitość wymagają od nas, by tamten moment upamiętnić, a zarazem zadośćuczynić za dekady hańby niepamięci
— wyjaśnia Jan Pietrzak.
Opowiada również jak wyglądało pierwsze 12 miesięcy walki o powstanie Łuku Triumfalnego.
Za nami etap organizacyjny. Ukształtowała się grupa wolontariuszy gotowa pracować w tym celu, wydaliśmy ulotki i cegiełki. Gdzie dotrzemy z naszym przesłaniem, tam stykamy się z entuzjazmem. Mówię o tym na każdym swoim spotkaniu. Kłopotem jest oczywiście blokada w największych telewizjach, ale staramy się ją obejść
-– zaznacza. Przedstawia również wstępne wizje lokalizacji łuku.
Dajemy miastu propozycje trzech lokalizacji. Pierwsza na tzw. Osi Saskiej, w miejscu, w którym Józef Piłsudski był witany po wielkim triumfie. Druga nad Wisłą, między Ratuszową a Mostową, w formie łączącej dwa brzegi. A trzecia koncepcja to okolice placu Na Rozdrożu, nad Alejami Ujazdowskimi. Też piękne miejsce
-– zaznacza.
Pietrzak przedstawia również dotychczasowe inicjatywy Towarzystwa Patriotycznego - Fundacji Jana Pietrzaka, organizatora akcji budowy łuku.
Działamy już kilka lat, za nami matura z historii dla ambitnych Polaków, wspólne tańczenie poloneza w rocznicę Konstytucji 3 maja, Koncerty Niepodległości z nagrodami. Zgromadziło się w naszym Towarzystwie prężne i dynamiczne środowisko. Mając w głowach zbliżającą się okrągłą rocznicę Bitwy Warszawskiej, rozglądaliśmy się z ciekawością, kiedy i w jakiej formie władze państwowe podejmą temat godnego upamiętnienia tej wielkiej rocznicy. Niestety jedyne, co zobaczyliśmy, to to, jak prezydent Bronisław Komorowski wspólnie z ambasadorem rosyjskim postawili i chcieli uroczyście odsłonić pomnik najeźdźców bolszewickich pod Ossowem
— wyjaśnia.
Więcej o idei wybudowania Łuku Triumfalnego Bitwy Warszawskiej mówi Jan Pietrzak w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 11 maja br., teraz także w formie e-wydania dostępnego na tablety i smartfony w AppStore i Google Play. Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację wSieci, działającą na platformach iOS i Android. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/244377-jan-pietrzak-we-wsieci-jesli-nie-chcemy-aby-obecne-pokolenia-polakow-okryly-sie-hanba-to-nie-ma-dnia-do-stracenia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.