Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że prof. Magdalena Środa, która ostatnio wsławiła się wydaniem bajek dla dzieci o gender, nie jest specjalnie poważnym głosem w publicznej debacie. Niemniej jednak na lewicy traktują ją poważnie niczym Avengersi sypiącego dowcipami w stylu prezydenta Komorowskiego Ultrona, więc na przykładzie jej wynurzeń można naświetlić sobie stan umysły salonowców.
Prof. Środa nie może wyjść z deprechy po porażce lewicy, której, o zgrozo duszyczki czerwone!, może nie być w ogóle w przyszłym Sejmie. Cóż, trudno by profesorka będąca lustrzanym odbiciem El profesore Hartmana nie czuła zagrożenia. Oto przecież zbliżają się „gówniarze” ( copyright Adam Michnik), którzy chcą przejąć władzę. Bajkopisarka Środa snuje więc na łamach Gazety Michnika wizję przyszłej Polski, która wykuwa się właśnie z sojuszu PiS-u, Kukiza, Korwina i pewnie jeszcze Brauna z Wilkiem i Kowalskim.
W Sejmie nie będzie nikogo z lewicy (prócz może Leszka Millera i jego kolegów, co różnicy nie czyni), nie ma nikogo, kto myśli o polityce i społeczeństwie w kategoriach równości, różnorodności, otwartości, tolerancji, emancypacji i nowoczesności. Lewica schodzi więc do podziemia, oczyszcza się i rekonstruuje lub stwarza na nowo po dwóch, trzech latach.
pisze profesorka, która nie dostrzegła kobiety w Magdalenia Ogórek i wciąż narzeka, że SLD jest nie parytetowe. Jako, że nie będzie lewicy w Sejmie, to harcować będą prawaki. Oczywiście ja się cieszę, że od Niesiołowskiego aż po Środę i Michnika wszyscy zabiegają o poparcie Kukiza dla Komorowskiego, obrażając muzyka na każdym kroku. Z pewnością pomoże to jego elektoratowi podjąć odpowiednią decyzję przed drugą turą wyborów.
Profesorka Środa dokładnie więc wie jak będzie wyglądała Polska na jesieni. Zamiast liści wisieć genderowi komuniści i marszałkiem Sejmu zostanie sam abp. Michalik.
W tym czasie PiS, Kukiz i inni sprowadzają smoleński wrak, wprowadzają do rządu kilku biskupów, oddają telewizję publiczną ojcu Rydzykowi, przeprowadzają kolejną lustrację i konfliktują nas z Niemcami i Rosją (mamy przecież przestać być kondominium!). Po Polsce podróżuje się pielgrzymkami, a drogi oświetlane są stosami z płonących genderystów.
Ma wyobraźnię feministka- seniorka od bajek genderowych. I za to należy jej się nutka sympatii. Dziś Gazeta Michnika poinformowała, że na Dudę głosują już nawet geje mający dosyć obciachu bigosowego wujaszka i reform gospodarczych ciotki Ewy. Kukiza poparł zaś inny pieszczoch lewaków Jakub Wojewódzki. Czy jest więc dla pani profesorowej ratunek w katakumbach, do których będzie musiała zejść wraz z profesorem Hartmanem, Januszem Palikotem z jego winami i „gówniarzofobem” Adamem Michnikiem?
Na przykładzie tego jednego wpisu widać jakie są na salonach emocje, i co będzie się działo wśród „prześladowanych” elyt po zwycięstwie Andrzeja Dudy. Stosami dla czerwonych chyba nie straszono od rewolucji Solidarności? Nieprawdaż?
Jeden z najciekawszych opisów zła systemu komunistycznego:„Cywilizacja komunizmu” autorstwa Leopolda Tyrmanda.
Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/244315-biskupi-wrak-tupolewa-i-plonace-stosy-babcia-sroda-daje-czadu-i-obnaza-stan-ducha-salonu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.