Zagraniczne media o zwycięstwie Dudy w pierwszej turze: „To zwiastun zmiany warty w największej wschodzącej gospodarce UE”

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Od „niespodziewanego” po „szokujący” - tak zagraniczne media nazywają wynik Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów prezydenckich.

Według niemieckiego dziennika „Die Welt” wszystko jest możliwe, po tym jak Duda „boleśnie zdeklasował” Bronisława Komorowskiego.

Nikt chyba nie spodziewał się takiego wyniku w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Kandydat prawicowo-konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość zdobył najwięcej głosów. Komorowski wylądował na drugim miejscu. Jeszcze kilka tygodni temu Duda był niemal zupełnie nieznany. W lutym Komorowski miał 60-proc. poparcia, a Duda zaledwie 20 proc.

—pisze gazeta. Zdaniem „Die Welt” Duda trafił do serc Polaków, którzy są niezadowoleni i „uważają, że coś musi się zmienić”. Niemiecki dziennik jest też poważnie zaniepokojony dobrym wynikiem Pawła Kukiza.

Rozróba i wrzaski to jego metoda. Kandydat Kukiz najwyraźniej nie zauważył, że Polska nie jest już pogrążona w komunizmie, tylko normalną demokracją. Na wieczorze wyborczym krytykował media, dzięki którym zaistniał na scenie politycznej. To hipokryzja

—przekonuje „Die Welt”. Według gazety Komorowski zawdzięcza m.in. Kukizowi i jego ostrej krytyce politycznego establishmentu, że „tak słabo wypadł”. Oraz Dudzie, któremu „udało się przekonać wyborców, że jest kandydatem centrum, poprzez unikanie radykalnych tez i wypowiedzi”.

Także brytyjski „The Daily Telegraph” podkreśla, że Komorowski był liderem rankingów zaufania, a przedwyborcze sondaże nie wróżyły zwycięstwa Dudzie.

Stało się inaczej. Obecnego prezydenta czeka teraz ciężka walka o utrzymanie się u władzy

—twierdzi dziennik, oraz zauważa, że wybory prezydenckie okazały się „katastrofą dla lewicy”, której grozi zniknięcie ze sceny politycznej.

Francuski dziennik „Le Monde” pisze o „wielkiej niespodziance”. i zauważa, że Komorowski zaprzepaścił zaufanie, którym cieszył się u wyborców przez miałką kampanię i „odmowę debaty ze swoim głównym rywalem”.

Zdaniem brytyjskiego dziennika „Financial Times” urzędujący prezydent wydaje się skazany na porażkę w walce o reelekcję.

Jego słaby wynik w I turze zmusił go do trudnej rywalizacji w II turze z rosnącym w siłę kandydatem prawicy

—pisze „Financial Times”. Brytyjski dziennik wskazuje, że zaskakujący wynik wyborów oznacza, że partia rządząca może „stracić władzę w kraju z szóstą największą gospodarką w Europie, pomimo osiągnięcia w ostatnich latach wzrostu gospodarczego znacznie lepszego niż w innych krajach UE”.

Dziennik zwraca też uwagę, że ostateczny sukces Andrzeja Dudy podważyłby dotychczasową narrację PO, według której PiS jest ugrupowaniem „niepopularnym, niewybieralnym i nieodpowiednim do sprawowania władzy”.

Amerykański „Wall Street Journal” również podkreśla, że to słaba kampania wyborcza, ale także aż 10 kontrkandydatów zmniejszyły poparcie dla Komorowskiego, który jeszcze niedawno mógł liczyć na zwycięstwo w pierwszej turze.

Zdaniem gazety zwycięstwo Dudy to zwiastun zmiany warty w największej wschodzącej gospodarce UE.

Obie partie, PiS i PO, są podobne do siebie, mają podobne cele, a mimo tego zwalczają się bezlitośnie. Jeśli Duda zostanie prezydentem, znacznie utrudni Platformie rządzenie krajem

—czytamy. Włoski lewicowy dziennik „Corriere della Sera” nazywa sukces Andrzeja Dudy w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Polsce „populistyczną niespodzianką”.

Proeuropejski prezydent Bronisław Komorowski ryzykuje porażkę

—ocenia włoska gazeta. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości został przedstawiony przez dziennik jako reprezentant „nacjonalistyczno-populistycznej prawicy”.

Druga tura wyborów będzie pojedynkiem dwóch byłych harcerzy

—zauważa autorka relacji, odnosząc się do skautowskiej przeszłości obu kandydatów. Podkreśla, że konfrontacja obu polityków odzwierciedla konflikty w głęboko katolickim społeczeństwie, zmagającym się z transformacjami nowoczesności.

Przypomina, że Duda opowiedział się przeciwko metodzie in vitro i konwencji antyprzemocowej, ratyfikowanej przez Polskę.

To zaś są kroki wspierane przez urzędującego prezydenta, który w ten sposób „oddalił się od potężnych legionów konserwatywnego duchowieństwa i dużej części prawicowego elektoratu

—ocenia największy włoski dziennik, który określa Komorowskiego jako „spokojną osobowość z pro-unijnymi poglądami”.

Z kolei Duda - relacjonuje gazeta - skoncentrował się w kampanii na konieczności obniżenia podatków i sprzeciwie wobec podniesienia wieku emerytalnego, czyli na kwestiach pozostających poza kompetencjami prezydenta.

Teraz decydujące okaże się poparcie rockmana Pawła Kukiza

—konstatuje „Corriere della Sera”.

Ryb

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych