Marynarze bez prawa do głosowania? Wybory możliwe tylko na statkach z polską banderą

Zgodnie z Kodeksem wyborczym istnieje możliwość zorganizowania obwodów głosowania dla wyborców przebywających na polskich statkach morskich. Niestety jak się okazuje polskie statki w PŻM pływają pod obcymi banderami, to oznacza że pływający na nich marynarze nie mogą spełnić swojego obywatelskiego obowiązku.

Żaden polski statek nie pływa pod polską banderą. Od 11 lat marynarze Polskiej Żeglugi Morskiej nie mogą głosować podczas wyborów prezydenckich. W morzu jest teraz ponad tysiąc marynarzy

— informuje Radio Szczecin.

Dzieje się tak ponieważ w rozumieniu ustawy polskim statkiem morskim jest „statek będący w całości własnością polskiego armatora mającego siedzibę w Rzeczypospolitej Polskiej, podnoszący polską banderę i dowodzony przez polskiego kapitana.”

Takie prawo skutecznie dyskwalifikuje polskich marynarzy w uczestniczeniu w wyborach. Jak wyjaśnia kapitan Mirosław Folta z Polskiej Żeglugi Morskiej, polskie statki w PŻM są pod tanimi banderami.

Niestety nie mamy Biało-czerwonej bandery i nasza wspaniała komisja wyborcza nie akceptuje tego, że statki są pod inną banderą i wyborów nie przeprowadza się na statkach

— wyjaśnia kapitan.

Podobne problemy z głosowaniami były już w ubiegłych wyborach. W 2011 roku Polska Żegluga Morska (PMŻ) podała, że większość polskich marynarzy nie ma możliwości głosowania.

W PŻM załogi wszystkich statków składają się jedynie z Polaków, statki są własnością armatora polskiego z siedzibą w Polsce, ale jednostki zarejestrowane są pod obcą banderą. Z uwagi na to na statkach tych nie mogły być utworzone obwody głosowania.

PŻM apelowało już wtedy do PKW, ministerstwa infrastruktury i MSZ, aby prawo wyborcze zostało zmodyfikowane, w taki sposób by umożliwić głosowanie polskim marynarzom.

Jak informuje Radio Szczecin w tym roku, utworzono jedynie dwie komisje wyborcze na polskich platformach wiertniczych.

mmil/Radio Szczecin/PAP