Musimy wrócić do normalności - wolność, sprawiedliwość jest naszym naturalnym prawem; musimy odrzucić Unię Europejską, wrócić do Europy – przekonywał dziś w Kielcach kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke.
W popołudniowym wiecu na Placu Artystów w centrum Kielc uczestniczyło kilkuset sympatyków polityka – w większości młodzi ludzie.
W tej chwili cywilizacje obce są wyższe niż unijna. Cywilizacja unijna jest odwrotnością europejskiej. Wszystko to, co w Europie nazywano dobrem, w Unii Europejskiej nazywa się złem - i odwrotnie. Przykładowo - w Europie uważano, że morderca ma wisieć, w Unii oczywiście kara śmierci jest zakazana. W Europie uważano, że kto nie pracuje, ten nie je - w UE się uważa, że temu, co nie pracuje, należą się zasiłki
— argumentował Korwin-Mikke.
Wolność jest naszym naturalnym prawem, sprawiedliwość jest naszym naturalnym prawem. Nasza własność musi być chroniona. Krótko mówiąc - musimy wrócić do Europy – odrzucić Unię, wrócić do Europy
— podkreślił europoseł.
Jak ocenił, politycy usiłują „wciągnąć” Polskę w wojnę.
Robią zbrojenia, szykujemy się na wojnę - panowie Duda, Komorowski, chcą pomóc Amerykanom w zrobieniu wojny z Rosją. Ja jestem agresywnym politykiem, ale nie widzę żadnego sensu w trzeciej wojnie światowej. Nie widzę powodu, by wdawać się w spór miedzy Rosją, a Ukrainą. Amerykanie usiłują używać Ukrainy jako pretekstu do zrobienia wojny światowej, zrozumcie!
— przekonywał kandydat na prezydenta.
Korwin-Mikke przywołał także ostatnie badania, według których od 1,5 do 2 mln młodych Polaków deklaruje chęć wyjechania z kraju po szkole, czy po studiach.
W Londynie, głosuje na mnie ok. 50 proc ludzi. Pytają się: co pan zrobi, byśmy wrócili do kraju? Odpowiadam - co wam obiecała królowe Elżbieta, że wyjechaliście do Anglii? Nic, tylko tu są lepsze warunki. Jeżeli my zrobimy lepsze warunki w Polsce, niż w Anglii, to nie będziemy was zachęcali - sami wrócicie, bo umiecie liczyć
— podkreślił kandydat partii KORWiN.
Jego zdaniem, całkowita likwidacja podatków dochodowych spowoduje napływ do kraju 5 mln firm – a wówczas wzrośnie cena siły roboczej.
Bo ci oszuści, którzy rządzą, celowo i świadomie utrzymują niską cenę siły roboczej
— ocenił europoseł.
Według niego Polacy żyją „w okowie” przepisów, co „należy zniszczyć”.
To jest coś niesamowitego, że władza pilnuje wszystkiego, nawet górala - nie może on zrobić oscypka, jakiego chce. Za Hitlera i Stalina ten góral mógł te oscypki robić i sprzedawać, jakie chciał. Dzisiaj stoi nad nim unijny urzędnik i pilnuje, by nie robił niewłaściwych oscypków
— mówił Korwin-Mikke.
Polityk krytykował też nadmierną – jego zdaniem – biurokrację.
Miała być wolność i walka z biurokracją 25 lat temu. Dziś mamy 4,5 razy więcej urzędników, a każdy wydaje przepisy i rozrządzenia - by się wykazać, że coś robi – i to wszytko diabli biorą. Cała taka poducha nas dusi – ludzie uciekają tam, gdzie ta poducha jest mniejsza, trzeba to zrozumieć
— podkreślił kandydat na prezydenta.
Przemówienie Korwin-Mikkego było kilkakrotnie przerywane oklaskami. Skandowano też: „Wolność! Własność! Sprawiedliwość!”.
Slaw/ PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/243526-jkm-w-kielcach-nie-widze-powodu-by-wdawac-sie-w-spor-miedzy-rosja-a-ukraina
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.