Co z tym Kukizem? Kochan: "W jego elektoracie będzie zyskiwać Duda". Chwedoruk: "Trudno go nazwać buntownikiem, zna wielu czołowych polityków PO..."

Na łamach „Super Expressu” odnotowujemy dwie ciekawe opinie - dr. Marka Kochana - dr. hab. Rafała Chwedoruka, którzy zastanawiają się nad przyczynami rosnących notowań Pawła Kukiza oraz nad tym, na kogo wyborcy muzyka zagłosują w drugiej turze wyborów.

Zdaniem Kochana Paweł Kukiz jest jedynym kandydatem spoza establishmentu politycznego.

Miał swoje preferencje, ale nie uczestniczył aktywnie w żadnej partii, nie był posłem

— ocenia specjalista ds. wizerunku politycznego.

Więcej wątpliwości dr Kochan ma w sprawie ewentualnego przepływu głosów wśród elektoratu Kukiza w drugiej turze wyborów.

To problem złożony. Wydaje mi się jednak, że w elektoracie Kukiza bardziej zyskiwać będzie Andrzej Duda. Dlatego że w przeciwieństwie do Bronisława Komorowskiego nie jest w układzie obecnej władzy. Inna sprawa, że spora część wyborców Pawła Kukiza może w ogóle nie zagłosować. Jednak ci, którzy pójdą do urn, prędzej poprą Andrzeja Dudę

— przekonuje Kochan.

**Nieco bardziej sceptyczny w ocenie „antysystemowości” Kukzia jest dr Rafał Chwedoruk.

Jeśli chodzi o Pawła Kukiza, to nie do końca zasadnie jest on postrzegany jako outsider przychodzący z zewnątrz

— czytamy.

CZYTAJ TAKŻE: Rafał Chwedoruk: „Dobry wynik Pawła Kukiza jest w interesie PO”. NASZ WYWIAD

Skąd taki pogląd politologa?

Trudno nazwać buntownikiem osobę, która zdążyła poprzeć kilka formacji politycznych i dość dobrze zna, co nie jest tajemnicą, wielu czołowych polityków Platformy Obywatelskiej

— ocenia Chwedoruk.

I przekonuje, że w ostatecznym rozrachunku popularność muzyka uderza w PiS i Andrzeja Dudę, a nie w Bronisława Komorowskiego.

Bo odbiera tej partii monopol na krytykę rządzących

— tłumaczy politolog.

wwr, se.pl