Na jednym z portali internetowych znalazłam pomysł na kampanię wyborczą Bronisława Komorowskiego - urządzić w Budzie Ruskiej wielką piaskownicę i zgromadzić w niej liczne pluszowe zabawki, które umilą prezydentowi i jego małżonce czas do wyborów.
Oni lubią się bawić jak dzieci. I tak samo traktują Polaków, wychodząc z założenia, że tak jak oni cieszą się z życia, bo w III RP wszystko poszło do przodu, za sprawą takich bohaterów podziemia i Okrągłego Stołka, jak Komorowski i jego bystra małżonka. A jeśli komuś źle w II Polsce Ludowej, to z pewnością jest to zwolennik PiS - u, osobnik niepewny ideologicznie i wrogi politycznie.
Zanim powstania owa piaskownica, przypomnę jakie rozrywki lubi nasza „głowa państwa” i jej szyja, najbardziej. Lubi różowe baloniki, kotyliony, palmy wielkanocne, kaszaloty, bigos, czekoladowego orła i japońskie fotele. Aha, przebywanie z cielakami, owieczkami i z ludem. Lud ma głosować na Komorowskiego, bo jego zdaniem lud jest tak głupi, że sam fakt, iż prezydent go odwiedził, jest wielkim świętem. Można zrozumieć, że będą na niego głosować urzędnicy państwowi, a jest ich cała masa i celebryci, bo dzięki Komorowskiemu będą jeszcze przez jakiś czas znani z tego, że są znani, ale dlaczego popierają go ludzie gnębieni przez to państwo bezprawia, mieszkańcy wsi i miasteczek. Jest tylko jedno wytłumaczenie tego zjawiska. Ludzie na prowincji nie stawiają prominencji wysokich wymagań, a nawet cenią sobie ich swojskość. Komorowski nie różni się zbytnio od sołtysa wioski, w której żyją. Też niezbyt bystry, mowę ma również nieskładną, ale za to nie przeszkadza jakimiś reformami czy decyzjami, które zakłóciłyby spokój prowincji, upodabniającej się coraz bardziej do wesołego miasteczka. I o to chodzi. O to, żeby było goło ale wesoło. Poza tym od sołtysa nie wymaga się wysokiego ilorazu inteligencji ani tym bardzie salonowego obycia. Najważniejsze, żeby od czasu do czasu pojawił się w remizie strażackiej ku chwale władzy i jej zwolenników i zagadał od rzeczy. Pewien młody warszawski taksówkarzy powiedział mi, że nie słyszał ani od jednej znajomej osoby, a ma ich wiele, bo jest piłkarskim kibicem, ani od jednego pasażera swojej taryfy, żeby chciał głosować na Komorowskiego. Śledzi internet i tam też ludzie się go wstydzą. I zapytał: jak to się dzieje, że sondaże dają mu tak wysokie, bo ponad 40 procentowe poparcie. Dobre pytanie, na które nie ma odpowiedzi, po za tą, że sondażownie naciągają wyniki, bo boją się utraty zamówień z prorządowych mediów albo, że wyborcy nie czują się obywatelami naszego państwa, lecz niewolnikami władzy, która rozdaje cukierki tym poddanym, którzy są jej posłuszni. To Polacy mają we krwi od pokoleń, taką mieliśmy historię i taką mamy, niestety, teraźniejszość.
Jesteśmy cywilizacyjnie zacofani, więc możliwość zakupu zagranicznych paciorków uważamy za cywilizacyjny skok, bo jeżeli Polak ma takiego samego smartfona jak Francuz, znaczy się, że mu dorównał. Zapewne nie wie, że afrykańscy szybkobiegacze i himalajscy szerpowie mają takie same, a pasterze bydła na sawannach robią sobie selfie ze swoimi krowami i wielbłądami. Tymczasem nasi bacowie, których odwiedziła „pierwsza dama” doznali skoku cywilizacyjnego, bo pokazali ich w telewizji i w internecie, a kiedyś było to nie do pomyślenia. Kontakty polityczne odbywały się za pomocą nawoływania na hali. Nie chcę Broń Boże ujmować naszym rodakom cech pozytywnych, świadczących o ich sile przetrwania w każdej sytuacji życiowej, ale ostrzegam przed zbytnią pobłażliwością dla bohatera Okrągłego Stołka. Jest to bohater obrotowy, a państwo jest dla niego tak samo ważne jak piaskownica w Budzie Ruskiej - śmieszny twór, w którym króluje bałagan i tak ma być, najlepiej trzyma się ludzi za mordę w chaosie, nad czym pracuje Komorowski i jego partia. Na naszą zgubę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/242595-bronislaw-komorowski-to-bohater-okraglego-stolka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.