Jeśli nie przyjmiemy skutecznej strategii przeciwdziałania temu, co robią Niemcy, to za następne pokolenie to Polska będzie głównym winowajcą zbrodni nazistowskich
— mówi o polityce historycznej Witold Gadowski, w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Po kilku dniach burzy, jaką wywołał w Polsce szef FBI słowami o Holokauście, autor skandalicznych słów odniósł się do swojej wypowiedzi. Dyrektor Comey przyznał, że żałuje, iż użył słowa „Polska”, ale przepraszać nie zamierza. Czy list szefa FBI i jego żal zamykają sprawę?
Witold Gadowski: To na pewno nie zamyka sprawy. Wypowiedź Comey’a jest efektem spójnej strategii prowadzonej w ostatnich latach przez Niemcy. Ona polega na zrzucaniu przez siebie odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej i poszukiwanie zastępczego winnego. To jest znana strategia Reinharda Gehlena, któremu Amerykanie pomagali, którego wspierali. I ta strategia jest w pełni realizowana przez państwo niemieckie. Do niej przekonana jest Angela Merkel. W tym przypadku za zastępczego winowajcę wyznaczono kraje Europy Środkowej, ze szczególnym uwzględnieniem naszego kraju. I dlatego chodzenie na pasku pani Merkel, realizowanie jej polityki jest absolutnie niezgodne z polską racją stanu. Niektórzy polscy politycy zostali natomiast właśnie za takie działanie nagrodzeni posadami w Europie. To było działanie zdradzieckie.
To oznacza, że aby mieć szanse na prawdę historyczną musimy ochłodzić nasze relacje z Niemcami?
To oznacza, że ogromne pieniądze, jakie Niemcy przeznaczają na politykę historyczną, przynoszą realne efekty. Jeśli my nie przyjmiemy skutecznej strategii przeciwdziałania temu, co robią Niemcy, to za następne pokolenie to Polska będzie głównym winowajcą zbrodni nazistowskich. To już nie będą niemieckie zbrodnie, tylko nazistowskie.
W Polsce słyszymy jednak opinie, że nie warto się przejmować ocenami historycznymi, że trzeba się skupiać na przyszłości i teraźniejszości.
Tak mówią ludzie głupi. Historia kształtuje przecież świadomość, kształtuje teraźniejszość. To jest banał. Jednak trzeba to powtarzać. W tym wypadku historia ma również wymiar realnych pieniędzy. Chodzi m.in. o odszkodowania, jakich od krajów Europy Środkowej domaga się część środowisk żydowskich. To jest na rękę Niemcom, więc oni to podsycają. W tej chwili Berlin prowadzi politykę, w której podsyca rewindykacyjne nastroje w środowiskach żydowskich. I promuje tezę o zastępczych winowajcach zbrodni niemieckich. To jest spójna strategia.
Jak zatem Polska powinna reagować na konkretne przykłady wypowiedzi czy tekstów, które obarczają Polskę i Polaków winą za niemieckie zbrodnie? Co w przypadku dyrektora Comey’a?
Trzeba takich ludzi zaskarżać i żądać przed wszelkimi możliwymi sądami ogromnych odszkodowań. Prywatnie. Tak powinniśmy zrobić w sprawie Comey’a. Mam nadzieję, że jego słowa były jego prywatnymi opiniami, a nie stanowiskiem FBI. On więc powinien odpowiedzieć. Od niego państwo polskie powinno zażądać milionowego odszkodowania. Jak zapłaci to szybko się nauczy rozumu.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Polecamy wSklepiku.pl:„Dzieje Polski.Skąd nasz ród”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/241942-gadowski-list-comeya-niczego-nie-zamyka-polska-powinna-zadac-ogromnego-odszkodowania-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.