Korwin-Mikke usprawiedliwia zdradę małżeńską. Wierność? „Pani żyje w jakimś dziwnym świecie!”

Janusz Korwin-Mikke był gościem programu „Pociąg do polityki” (Polsat News 2). Polityk znów dał próbkę swoich szokujących poglądów, również w kwestiach obyczajowych.

Na uwagę dziennikarki, że w świetle nauk Kościoła miłość fizyczną uprawia się tylko z żoną Korwin-Mikke odpowiedział:

Nieprawda, proszę panią. To pani żyje w jakimś dziwnym świecie! (…) Mowa jest tylko o niecudzołożeniu, czyli niewchodzeniu w cudze łoże. Oczywiście, że tak. Pan Bóg przykazał wyraźnie: „Rośnijcie i rozmnażajcie się”, a Abraham miał chyba cztery żony

— stwierdził kandydat na prezydenta.

Na pytanie, czy wierność nie jest dla Janusza Korwin-Mikkego wartością, polityk odpowiedział:

Wierność jest bardzo ważna oczywiście, tylko inna jest wierność mężczyzny, inna – wierność kobiety. Mężczyzna jest wierny kobiecie, jeżeli się nią opiekuje, jeżeli jest w stosunku do niej uczciwy

— wymieniał europoseł.

Czy to oznacza, że mężczyzna może zdradzać swoją żonę?

Może mieć… To jest normalne. Mężczyźni są w większości poligamistami

— powiedział Korwin-Mikke.

Nasza kultura jest dość tolerancyjna w stosunku do mężczyzn

— dodał polityk.

Lider partii KORWiN zaznaczył, że w jego ocenie kultura nie jest tak „tolerancyjna” wobec kobiet z przyczyn „bardzo ważnych”.

Mężczyzna może mieć dziesięć kobiet i z nimi dziesięcioro dzieci i zawsze jest wiadome, kto jest ojcem, a kto matką

— stwierdził europoseł.

Jak widać, Janusz Korwin-Mikke nie ma zamiaru porzucać swoich ekscentrycznych poglądów obyczajowych. Nie można jednak odmówić mu konsekwencji – skandal z jego udziałem dowiódł, że wciela je w życie.

gah