Miliony na biegłych spoza list sądowych. Śledczym brakuje ekspertów w strukturach sądów

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

By oskarżenie było skuteczne, prokuratorzy coraz częściej muszą korzystać z usług biegłych spoza list sądowych - informuje „Rzeczpospolita”.

W 2014 r. na wynagrodzenia biegłych śledczy wydali 63 mln zł. Jak podaje Prokuratura Generalna, o 5 mln zł (czyli o 22 proc.) więcej poszło na opinie ekspertów spoza sądowej lisy.

Od dobrej opinii obronionej przed sądem zależy los sprawy, nic więc dziwnego, że do jej jakości śledczy przywiązują coraz większą wagę

– mówi dr Jacek Gołubiński.

Prok. Mateusz Martyniuk wskazuje, że przybywa skomplikowanych spraw gospodarczych, medycznych.

Potrzebujemy do nich specjalistów wysokiej klasy, a takich na listach sądowych często brakuje

– zauważa.

Jak wyjaśnia, gdy prokurator dostaje trudną, wielowątkową, czasem też międzynarodową sprawę gospodarczą (finansową), a na liście ma samych księgowych, musi skorzystać z ekspertów spoza niej. Ci bowiem do takiej ekspertyzy nie wystarczą.

PAP/mall


Polecamy aktualne wydanie tygodnika „wSieci” a w nim m.in : tajemnicze interesy prezydenta, Jürgen Roth o katastrofie smoleńskiej, rozmowa braci Karnowskich ze Zbigniewem Ziobrą i dodatek specjalny - „Kłamstwo katyńskie”.

wSieci” - Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych