Bronisław Komorowski wyszedł z założenia, że gdy wrzuci na kolorowe slajdy pięć lat swojej bezbarwnej prezydentury, to wyjdzie z tego coś, co – w oczach wyborców – uzasadni jego dalsze zamieszkiwanie w Belwederze. Projekcja pałacowych przeźroczy nawet samemu prelegentowi sprawiła jednak wyraźny „bul”.

Komorowski, wymieniając swe domniemane osiągnięcia, podpierał się kartką, jakby nie był  w stanie ogarnąć tak długiej listy przypisanych sobie zasług. To się rzeczywiście nawet w głowie państwa nie mieści, ile ten Komorowski zrobił dla Polski. Czego nie ma na liście chwały! Prezydent wspierał rodziny i każdego z osobna. Umieścił godło narodowe na strojach sportowców, przyczyniał się do czytania dzieł polskich pisarzy i poetów, a nawet ścieżki rowerowe, jak się okazuje, to jego zasługa.

W szczegółowym wykazie niezbitych sukcesów zabrakło jednak wielu ewidentnych pozycji. Komorowski nie pochwalił się choćby wylansowaniem „Morła” – orła z białej czekolady, który urósł do symbolu jego prezydentury, niczym słomiana kukła z „Misia” Stanisława Barei, która symbolizowała absurdy PRL.

Mógłby też za własny, osobisty tryumf, uznać wygraną polskich piłkarzy nad kadrą Niemiec. Jakby nie było, do historycznego wydarzenia doszło podczas jego prezydentury.

Nie można również zapominać o licznych zasługach Komorowskiego na forum międzynarodowym. Wystarczy wspomnieć „szogunowanie” w Japonii czy „bigosowanie” w USA.

Kolekcja slajdów wymaga więc zasadniczego uzupełnienia. Chyba że Bronisław Komorowski potraktował prelekcję jako pożegnanie z prezydenturą. W takim razie niemal niczego nie trzeba zmieniać. Wystarczy dołożyć przeźrocze z końcowym napisem: „Komorowski – temu panu już dziękujemy”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Pięć lat w pokazie slajdów i odczytanym z kartki przemówieniu. Komorowski podsumował swoją prezydenturę: „Łączy nas Polska…”

---

Czytaj także w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”:Tajemnicze interesy prezydenta z WSI w tle.

„wSieci” - Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce  w sprzedaży także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.