Były minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, który zasłynął słynnym stwierdzeniem „państwo polskie istnieje tylko teoretycznie” teraz przekonuje, że były premier nie powinien teraz ponieść odpowiedzialności za sekwencję wydarzeń, jaka nastąpiła po katastrofie smoleńskiej.
Jedyne na co zdobył się dyrektor Instytutu Obywatelskiego, to szydzenie ze słów Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że w Smoleńsku „nie zabezpieczono eksterytorialności terenu katastrofy”. Sienkiewicz stwierdził w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN24, że wypowiedź prezesa PiS ma tę samą wagę, co twierdzenia o wybuchu.
Co to znaczy zabezpieczyć eksterytorialność w Federacji Rosyjskiej? Wolne żarty
— ironizował Sienkiewicz.
W podobny sposób b. szef MSW odniósł się do przecieku stenogramów, który nastąpił zaledwie kilka dni przed 5. rocznicą katastrofy smoleńskiej.
Nigdy nie ma dobrego czasu na opublikowanie materiałów nie potwierdzających wersji Antoniego Macierewicza
— powiedział były minister.
Bartłomiej Sienkiewicz unika również tematu pociągnięcia do politycznej odpowiedzialności najważniejszych osób w państwie, które zawiodły, jeśli chodzi o wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej. Chodzi m.in. o Donalda Tuska.
Nie można tej sprawy rozstrzygać w oderwaniu od faktów
— powiedział dyrektor Instytutu Obywatelskiego.
O tym, czy któryś z polityków w tej sprawie nie dopełnił swoich obowiązków, czy jego działania mogły być elementem tej tragedii, możemy zadecydować wtedy, kiedy będziemy mieli ten stan faktyczny czarno na białym wyjaśniony w świetle prawa polskiego
— dodał Sienkiewicz.
Zdaniem b. szefa MSW państwo polskie już wyciągnęło wnioski z katastrofy smoleńskiej i podjęto odpowiednie kroki.
Sprzęt jak i sposób szkolenia radykalnie się zmieniły i piloci wykonujący loty VIP-ów są odpowiedzialni wyłącznie według procedur bezpieczeństwa, a nie według żadnych innych względów
— twierdzi polityk.
Najwyraźniej zdaniem Sienkiewicza rząd nie powinien martwić się, że problem transportu lotniczego najważniejszych osób w państwie aż do tej pory nie został rozwiązany.
Nie ma własności w tym sensie, że (samoloty – przyp. red.) to nie jest własność polskiego państwa, natomiast tzw. samoloty VIP-owskie zapewniające bezpieczeństwo oraz właściwą ochronę latają i obsługują najważniejszych urzędników państwowych
— stwierdził były minister.
Najbardziej zastanawiające jest to, że człowiek, który stwierdził, że „państwo polskie istnieje tylko teoretycznie”, a kondycję Polski określił w wulgarnych słowach: „Ch…j, d…a i kamieni kupa” nie dostrzega ws. katastrofy smoleńskiej niedowładu instytucji państwowych, o których sam mówił na słynnych „taśmach prawdy”. Czyżby punkt widzenia zależał od punktu siedzenia? Zwłaszcza w telewizyjnym studiu…
gah/tvn24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/240643-sienkiewicz-broni-donalda-tuska-ws-smolenska-byly-minister-bagatelizuje-postulaty-pis-wolne-zarty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.