To jak wygląda dziś miejsce tragedii smoleńskiej jest najlepszym dowodem na haniebny stosunek rosyjskich władz do wydarzeń z 10 kwietnia 2010 r.
Pole, na którym rozbił się samolot porosło trawą, pomnika wciąż nie ma. Jest za to rozbudowujący się salon samochodowy. Gdyby nie pamiątkowy głaz i niepozorny taras widokowy, nikt by nie uwierzył, że to właśnie tu 10 kwietnia 2010 r. rozbił się polski rządowy samolot, grzebiąc 96 najważniejszych osób w państwie, z parą prezydencką Lechem i Marią Kaczyńskimi włącznie
— opisuje „Fakt”.
Gazeta podkreśla, że Rosjanie zbudowali drogę z betonowych płyt idącą przez miejsce katastrofy, gdzie w ziemi mogą jeszcze leżeć szczątki ofiar tragedii. W pobliżu rozrastają się salony samochodowe, mocno przycięto brzozę, w którą miał uderzyć rządowy tupolew. Wciąż nie ma natomiast pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy, choć Rosjanie zgodzili się na jego budowę już w 2010 r.
W zeszłym roku prace jednak przerwano, bo Rosjanie stwierdzili, że pomnik – którego projekt wcześniej sami zaakceptowali – jest za duży
— przypomina „Fakt”.
Sposób, w jaki Rosja Putina obchodzi się z miejscem, gdzie dokonała się ogromna dla Polski tragedia współgra z niestety z innymi posunięciami Kremla w sprawie 10/04, choćby z przetrzymywaniem wraku i czarnych skrzynek tupolewa.
JUB/”Fakt”
W aktualnym wydaniu tygodnika „wSieci”: Piórem Bronisława Wildsteina, nowego publicysty tygodnika, raport specjalny w związku z 5. rocznicą katastrofy w Smoleńsku oraz wywiad z Jarosławem Kaczyńskim.
Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej! Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/240401-beton-i-haszcze-w-miejscu-tragedii-smolenskiej-tak-rosja-zaciera-slady-w-smolensku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.