Hofman o 10/04: To jedno z najpoważniejszych oskarżeń wobec prezydenta Komorowskiego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Sprawa tragedii smoleńskiej ustawi „bardzo mocno” kampanię prezydencką – uważa Adam Hofman. W obszernym wywiadzie dla „Polska The Times” komentuje ostatnie doniesienia dotyczące kampanii.

Pytany, czy kampanie de facto rozpocznie się 10 kwietnia, Hofman wskazuje, że „pierwsze poważne strzały już padły”.

Mam na myśli wyrok skazujący byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego oraz mój wyrok w kampanii prezydenckiej, który zapadł w trybie wyborczym. Oba orzeczenia sądu ustawiły kampanię na wysokim C

— tłumaczy poseł.

I dodaje, że „spoty, walka o narzucanie przekazu to są ciekawe didaskalia”.

Prawdziwe emocje można było poczuć w „sądowy poniedziałek”. Taka gęsta atmosfera do wyborów będzie towarzyszyć nam coraz częściej

— zaznacza były rzecznik PiS.

Mówiąc o tym, co może się dziać w kolejnych dniach Hofman przewiduje:

W najbliższych dniach Platforma za wszelką cenę będzie chciała udowodnić tezę o podziale na Polskę racjonalną i radykalną. Radykalny jest ten, kto stoi pod Pałacem. Racjonalny to lokator Belwederu. Na pewno podczas obchodów smoleńskich Platforma zechce stosować prowokacje z udziałem instytucji państwowych - tak aby doszło do nieciekawych incydentów na Krakowskim Przedmieściu

— zaznacza poseł.

Pytany o jakich prowokacjach mówi wyjaśnia:

Takie, które pozwolą Platformie zaostrzyć przekaz: Polska racjonalna kontra Polska radykalna. (…) To nie jest tak, że wizerunkowo katastrofa smoleńska nie szkodzi PO. Nie w momencie, kiedy rozważamy przyczyny katastrofy samolotu we Francji. Po tym zdarzeniu wszczęto szybkie, konkretne działanie i procedury. Natomiast Polskie władze de facto przez pięć lat nie wskórały nic. Platforma musi uważać. Tak silne emocje nie są do końca niekorzystne dla Prawa i Sprawiedliwości.

Hofman zaznacza, że „Prawo i Sprawiedliwość nie unika tematu Smoleńska”.

Strategia unikania, ukrywania jest nieskuteczna. Na pewno należy uważać na zwroty i słowa, które mogą zostać wyjęte z kontekstu. Z całą pewnością nie należy jednak unikać tej sprawy. To przecież jedno z najpoważniejszych oskarżeń wobec prezydenta Komorowskiego

— zauważa.

Odnosząc się do podziału na „Polską racjonalną” i „Polskę radykalną” Hofman uważa, że „Prawo i Sprawiedliwość powinno zaproponować inny podział i przy okazji 10 kwietnia nakreślić swój przekaz”.

To dobry moment, aby przypomnieć dzieło prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Szczególnie że Andrzej Duda był ministrem w jego kancelarii. Polska Lecha Kaczyńskiego, czyli Polska wielka i dumna, kontra Polska Bronisława Komorowskiego - czyli z dykty i blachy falistej jak budynek na Siewiernyj

— tłumaczy.

Rocznica 10 kwietnia to dobry moment, aby wskazać nową oś podziału. Prezydent Komorowski kilka razy w tygodniu eksponuje w różnych kontekstach temat zagrożenia wojną. Niedawno podpisał ustawę, jak zarządzać polską armią w czasie wybuchu wojny. Prawo i Sprawiedliwość też musi się zmierzyć z tematem wojny

— podkreśla.

Hofman odnosi się również do sprawy euro i przyjęcia tej waluty w Polsce.

Temat euro jest ważny dla wszystkich Polaków, ale dość daleki emocjonalnie. Oczywiście rację mają ci, którzy twierdzą, że 70 proc. obywateli nie chce euro, tyle że dystans emocjonalny do tego tematu jest duży. Jeśli temat nie angażuje wyborcy, to nie wpływa na zachowania wyborcze. Tematy wojny, bezpieczeństwa, pokoju, czyli najważniejsze potrzeby w piramidzie Masłowa, wręcz podyktowane biologicznie - to one budzą emocje obywateli. I na tym polu prezydent Komorowski gra sobie sam. To jest dla niego bardzo wzmacniające. Prawo i Sprawiedliwość i inni kandydaci muszą znaleźć na to odpowiedź. Muszą pokazać Polakom, że są w stanie zapewnić stabilizację i bezpieczeństwo

— zaznaczył. I dodał, że „to jest idealny moment, aby wyjść do przodu”.

Do niedawna jeszcze nikt nie wierzył w to, co na temat Rosji mówił prezydent Lech Kaczyński. Dziś już wiemy, że to, co dawniej nazywano radykalizmem, było po prostu trafną, celną diagnozą. Wybory prezydenckie zadecydują o tym, który z potencjalnych generałów będzie zarządzał polską armią. Czy będzie to generał, który nie potrafi planować, jest fajtłapą, nie umie się zachować w odpowiedniej sytuacji i włazi na krzesło, czy będzie to przedstawiciel obozu, z którego wywodził się lider trafnie przewidujący przyszłość w kwestiach bezpieczeństwa

— zarysował różnicę w kandydatach na prezydentów Hofman.

Dodał, że „skoro wcześniejsze diagnozy obozu Prawa i Sprawiedliwości się sprawdzały, to dziś warto zrobić z tego swój atut”.

Pytany, czy wyobraża sobie, by po przegranych wyborach to Andrzej Duda stał się premierem w rządzie PiSu Hofman mówi:

Pyta mnie pani, czy Jarosław Kaczyński jest zdolny podejmować takie decyzje, które wydają się dla wielu niemożliwe tylko po to, aby osiągnąć konkretny cel? Myślę, że to jest możliwe. (…) choć uważam, że tylko Jarosław Kaczyński może zostać premierem. To on jest w stanie prowadzić racjonalną politykę w trudnych czasach. Ma doświadczenie i umiejętności. I każdy inny scenariusz skończyłby się tak jak ten z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem.

Na koniec pytany, czy nie ma żalu, że Jarosław Kaczyński zapowiedział, iż Hofman nie dostanie miejsca na liście do Sejmu, były rzecznik PiS wskazuje, że „żal nie jest kategorią polityczną”.

Dziś jestem posłem niezrzeszonym. Jak będzie możliwość, aby kontynuować swoją karierę polityczną w parlamencie, to to zrobię. Jeśli nie, to nic na siłę i za wszelką cenę

— zaznacza.

Ciekawe, jak potoczą się losy Adama Hofmana…

wrp


W nowym wydaniu tygodnika „wSieci”: Piórem Bronisława Wildsteina, nowego publicysty tygodnika, raport specjalny w związku z 5. rocznicą katastrofy w Smoleńsku oraz wywiad z Jarosławem Kaczyńskim.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej! Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych