Polska będzie miała prezydenta bardzo oddanego powierzonej mu przez wyborców misji
— mówi na łamach kampanijnej gazety (w liczbie miliona egzemplarzy) wydawanej przez sztab Andrzeja Dudy, małżonka kandydata na prezydenta, Agata Kornhauser-Duda.
Rozmowa z żoną europosła PiS - choć sztampowa i dająca się zamknąć w schemat materiałów promujących Dudę - jest jednak czymś niezwykłym, bowiem do tej pory pani Agata nie pokazywała się w kampanii męża (poza konwencją w Warszawie).
Jestem przekonana, że Andrzej dołoży wszelkich starań, by dotrzymać zobowiązań, które składa teraz, w czasie kampanii. On przywiązuje wielką wagę do danego słowa, uważa je za świętość. To chyba część tej jego góralskiej natury. Poza tym zawsze wierzy, że ciężka i wytrwała praca przynosi dobre efekty
— czytamy.
Nie brakuje też opowieści o tym, jakim mężem jest kandydat PiS.
ndrzej jest przede wszystkim człowiekiem bardzo słownym, na którym w każdej sytuacji można polegać. Jest niezwykle rodzinny i odpowiedzialny. Co dla mnie ważne – ma przy tym niezwykłe poczucie humoru. Daje nam, mnie i córce, duże poczucie bezpieczeństwa, pamięta o wszystkich świętach i ważnych okazjach, pojawiając się czasem niespodziewanie w drzwiach z bukietem kwiatów. Jest w tym uroczy
— ocenia.
W rozmowie krótko pojawia się wątek o ewentualną działalność małżonki Dudy w Pałacu Prezydenckim. Agata Kornhauser-Duda zapewnia, że choć od 17 latu czy języka niemieckiego w jednym z krakowskich liceów, to podejmie się nowej roli.
Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że jeśli wyborcy zaufają mojemu mężowi, to także Pierwsza Dama dołoży wszelkich starań, by nie zawieść ich oczekiwań
— przekonuje.
W wywiadzie nie brakuje też wątku prywatnego i opowieści o tym, jak Agata poznała Andrzeja.
oznaliśmy się w trzeciej klasie liceum, tuż przed wakacjami, na imprezie urodzinowej naszego wspólnego kolegi. Pamiętam, że Andrzej odprowadził wtedy mnie i moją koleżankę do domu. Potem nastąpiły kolejne spotkania – wspólne wyjścia do kina i na urządzane wtedy w Pałacu pod Baranami „Tańce letnie”. Oczywiście już bez koleżanki. I od września 1990 roku jesteśmy parą do dziś”
— czytamy.
lw, 300polityka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/239854-agata-duda-o-swoim-mezu-polska-bedzie-miala-prezydenta-bardzo-oddanego-powierzonej-mu-przez-wyborcow-misji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.