Znaleziono podsłuch w kolejnej warszawskiej restauracji. Gośćmi byli m.in.: Jolanta Kwaśniewska, Waldemar Pawlak, Michał Boni i Grzegorz Schetyna

Wygląda na to, że czeka nas kontynuacja afery taśmowej. W restauracji „Różana” na warszawskim Mokotowie kontrwywiad wojskowy znalazł urządzenia podsłuchowe.

Wśród gości nigdy nie brakowało prominentnych postaci ze świata biznesu i polityki. Jak podaje „Fakt”, na długiej liście osób, które bawiły w lokalu, znaleźli się m.in. Waldemar Pawlak, Michał Boni, Grzegorz Schetyna, Władysław Kosiniak – Kamysz i Jolanta Kwaśniewska.

To, co znalazł kontrwywiad umknęło uwadze funkcjonariuszy BOR, którzy półtora roku temu sprawdzali restaurację przed wizytą jednego z ministrów.

Pluskwę namierzono w środę przed spotkaniem wicepremiera i ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka z szefową MON Holandii Jeanine Hennis – Plasschaert. Według oceny Służby Kontrwywiadu Wojskowego i policji znaleziony sprzęt służy do utrwalania obrazu i dźwięku. Sprawa trafiła już do prokuratury. Zdaniem śledczych to jednak nie szef MON był celem podsłuchujących.

Nic nie wskazuje na to, aby urządzenie podsłuchowe miało zarejestrować spotkanie ministrów obrony Polski i Holandii. Zostało ono umieszczone w restauracji względnie trwale. Nie wiemy obecnie, czy rejestrowało obraz i dźwięk w tej restauracji, a jeśli tak, to kto został nagrany

— powiedział „Faktowi” prokurator Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

gah/fakt.pl