Prof. Nalaskowski we "wSieci": Cynizm jest wygodnym zamiennikiem sumienia i podstawą publicznego istnienia

Zastanawiało mnie, jak jednym słowem określić media, w każdym razie te, które stanowią tzw. główny nurt. I nieodparcie cisnęło się słowo „cynizm”. Obserwując wypowiedzi niemal wszystkich gadających głów, polityków, ekspertów, odnoszę nieodparte wrażenie, że robią mnie w trąbę, że doskonale znają prawdę, ale „do szkła” mają wyuczone kwestie

— pisze w tygodniku „wSieci” prof. Aleksander Nalaskowski.

Pedagog wskazuje, że występy medialne tych osób są „niezmiernie odległe od tego, co naprawdę wiedzą”.

Cena za zachowanie prawdy dla siebie jest wysoka. To nie tylko pieniądze, to także celebryctwo, poziom życia, służbowe auta, gwiazdorzenie w mediach i na ściankach

— zaznacza autor tekstu.

I wskazuje, że medialni celebryci „walczą, a to promocją kazirodztwa, a to bezkarnym obrażaniem biskupów i katolików w ogóle, a to próbami skompromitowania martwego od pięciu lat prezydenta”.

Na koniec prof. Nalaskowski wskazał, że „cynizm ma twarz”.

Na przykład twarz Sienkiewicza zatroskanego o losy kraju, którym jest „ch…j, d…a i kamieni kupa”. Cynizm ma twarz Pawlaka przebranego za strażaka, ma twarz Donka i Bronka rozbawionych na lotnisku, w chwili gdy lądował samolot ze smoleńskimi ofiarami. W telewizji były to ciała, ale w tej zabawie zapewne truchła. Jest więc cynizm wygodnym zamiennikiem sumienia i podstawą istnienia, publicznego istnienia

— tłumaczy autor tekstu.

Dodaje, że ten cynizm „to klej”.

Cały tekst we „wSieci”. POLECAMY

Jakie są tajemnice i legendy związane z najsłynniejszymi relikwiami? O autentyczności śladów Jezusa pisze Grzegorz Górny w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 30 marca br., teraz także w formie e-wydania dostępnego na tablety i smartfony w AppStore i Google Play. Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację wSieci, działającą na platformach iOS i Android, bo otrzymać dostęp to świątecznego wydania „wSieci” i kwietniowego wydania miesięcznika „wSieci Historii”.