Była Miss Świata odrzuciła propozycję Tuska. Nie chciała być lokomotywą wyborczą PO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Była Miss Świata Aneta Kręglicka wyznała, że Donald Tusk w czasie, gdy był jeszcze premierem, składał jej propozycję startu w wyborach, ale mu odmówiła. Jak informuje „Fakt”, Tusk nie był pierwszy - wcześniej do polityki piękną Polkę chciał wciągnąć Jan Krzysztof Bielecki i również mu się to nie udało.

Najpierw dostałam propozycję od premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego. (…) Miałam 24 lata i wtedy tworzył się taki instytut, firma, która miała łączyć polski biznes z biznesem zachodnim i ja miałam być tam jedną z czołowych osób. Odmówiłam wtedy premierowi ponieważ uważałam, że nie mam doświadczenia. Później ten sam premier namawiał mnie na udział w wyborach w czasie Unii Wolności

— opowiadała Aneta Kręglicka w „Dzień dobry TVN” dodając, że za drugim razem również udzieliła odmownej odpowiedzi.

Potem swoich sił próbował Donald Tusk

Piękna, młoda, wykształcona… Nic dziwnego, że Donald Tusk (58l.), będąc premierem i szefem PO, zapraszał ją do polityki

— pisze „Fakt”.

Ale - jak to się mówi - w tym tkwi cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz. Tak nie było, dlatego również Tusk musiał przełknąć gorzki smak odmowy.

Były premier Donald Tusk również zwrócił się do mnie kiedyś z taką propozycją, żebym startowała

— przyznała Kręglicka.

Dlaczego się nie zgodziła?

Uważam, że polityk powinien mieć powołanie, a ja takiego nie czułam

— podkreśliła była Miss Polonia.

To dobrze świadczy o Kręglickiej. Gorzej o Donaldzie Tusku, który już nieraz udowodnił, że w doborze współpracowników kompetencje nie są dla niego najważniejsze.

bzm/”Fakt”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych