Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie jednej z największych drogowych inwestycji we Włocławku - czytamy w serwisie radia rmf fm. To droga krajowa nr 91, która warta jest aż 285 milionów złotych - śledczy zainteresowali się sprawą po raporcie Najwyższej Izby Kontroli, który nie zostawił na inwestycji suchej nitki.
Przeczytaj najważniejsze wnioski NIK:
Realizacja największej od wielu lat inwestycji drogowej we Włocławku – drogi krajowej nr 91 (o planowanej wartości 285 mln zł) jest niemal podręcznikowym przykładem nieprawidłowego zarządzania i nadzoru. Biorąc pod uwagę skalę nieprawidłowości Delegatura NIK w Bydgoszczy skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niegospodarności skutkującej szkodą w wielkich rozmiarach.
Delegatura NIK w Bydgoszczy skontrolowała dwa z czterech etapów tej inwestycji i ustaliła, że:
— dokumentację projektową opracowano m.in. w oparciu o nieaktualne dane geotechniczne z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, na podstawie
— nieprawidłowo przeprowadzonych badań geotechnicznych podłoża (wykonano
— czterokrotnie mniej odkrywek i odwiertów niż wymagała tego Polska Norma).
Ponadto dokumentacja nie została zweryfikowana ani w terminie jej odbioru, ani w ciągu 3 lat do rozpoczęcia inwestycji. Włocławek utracił tym samym możliwość żądania jakichkolwiek roszczeń od projektanta, który ogłosił upadłość kilka lat po wykonaniu zamówienia; posługiwanie się tą wadliwą dokumentacją projektowa miało poważne konsekwencje w trakcie prac budowlanych: konieczne było aneksowanie umów i zlecanie robót dodatkowych, nieprzewidzianych w projekcie. Doprowadziło to do wzrostu kosztów I etapu o prawie 14 mln zł, z czego 9,5 mln zł wydano z naruszeniem przepisów o udzielaniu zamówień publicznych.
Błędy w udzielaniu zamówień były też główną przyczyną utraty przez Włocławek dofinansowania z Unii Europejskiej (ponad 28 mln zł); wykonawcę robót budowlanych I etapu Inwestycji wybrano z naruszeniem zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców. Bezpodstawnie odrzucono ofertę najkorzystniejszą. Wykonanie prac zlecono innemu podmiotowi, za cenę wyższą o prawie 50 tys. zł; problemy z jakością przebudowanej drogi pojawiły się już w trakcie prac.
Stwierdzono je po siedmiu miesiącach od odebrania prac I etapu i po niespełna roku na skrzyżowaniu modernizowanym w ramach II etapu. W tym kontekście szczególną uwagę zwraca włączenie wykonawcy robót budowlanych w skład komisji, która dokonała odbioru I etapu inwestycji. W konsekwencji sam wykonawca brał udział w ocenie prawidłowości wykonanych przez siebie prac, co rażąco naruszało interesy zamawiającego. Dodatkowo NIK ustaliła, że Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg nie egzekwował od inżyniera kontraktu I etapu realizacji obowiązków wynikających z umowy, w szczególności dotyczących udziału tego inżyniera w pobieraniu próbek do badań laboratoryjnych mających zweryfikować jakość materiałów i robót.
Zdaniem NIK nadzór Prezydenta Włocławka nad Miejskim Zarządem Dróg był daleko niewystarczający: prezydent podejmował działania sporadycznie, w jednostkowych przypadkach i po wystąpieniu nieprawidłowości, których skali i skutków nie można już było ograniczyć. Przykładem takiego działania była kontrola zlecona przez Prezydenta w Miejskim Zarządzie, której wyniki wskazywały na naruszenie dyscypliny finansów publicznych.
Mimo to Prezydent nie skierował niezwłocznie odpowiedniego zawiadomienia, co doprowadziło do przedawnienia części czynów. Z uwagi na fakt, iż przedmiotem kontroli były jedynie dwa spośród czterech etapów inwestycji, NIK zaleciła Prezydentowi Włocławka całościowe jej rozliczenie, w tym nałożenie na wykonawców ewentualnych kar umownych.
W związku z ustaleniami kontroli Delegatura skierowała do Prokuratury Okręgowej we Włocławku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Zdaniem NIK doprowadzili oni swoimi działaniami (lub ich zaniechaniem) do szkody w wielkich rozmiarach w budżecie miasta (czyn z art. 296 § 3 k.k.). NIK wskazuje przede wszystkim na odbiór wadliwie sporządzonej dokumentacji projektowej, która nie została odpowiednio zweryfikowana. Wady dokumentacji spowodowały na etapie prac budowlanych konieczność zlecania robót nieprzewidzianych w projekcie, często z naruszeniem przepisów o udzielaniu zamówień publicznych. W ten sposób Włocławek utracił ponad 28 mln zł dofinansowania z Unii Europejskiej, a koszt realizacji I etapu inwestycji zwiększył się o prawie 14 mln zł (z 39,5 mln zł do 53,3 mln zł).
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/239089-wot-panstwo-platformy-inwestycja-na-285-mln-zlotych-miazdzacy-raport-nik-i-wchodzaca-do-gry-prokuratura-sprawdz-nieprawidlowosci-przy-wielkiej-inwestycji-drogowej