Nałęcz chce być Koszałkiem-Opałkiem. "Prezydent mógłby na mnie tak mówić, ale jeszcze na to nie wpadł"

fot. YouTube
fot. YouTube

To jest absolutna nieprawda. Nie pracował

— stwierdza doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, prof. Tomasz Nałęcz, zapytany przez „Superexpress” o to czy syn głowy państwa pracował w spółce powiązanej z SKOK Wołomin jako prokurent.

Nałęcz w rozmowie z gazetą wielokrotnie zaprzecza związkom prezydenta Komorowskiego z oficerami WSI odpowiedzialnymi za aferę wołomińskiego SKOK-u.

I choć prezydent nie ma ze SKOK Wołomin nic wspólnego, składa się do prokuratury wniosek o przesłuchanie prezydenta

— twierdzi Nałęcz.

Prezydencki doradca stara się także rozmyć całkowicie kwestię zdjęcia, na którym Bronisław Komorowski jest sfotografowany w towarzystwie Piotra P. W ocenie Nałęcza świadczy ono tylko o tym, że prezydent był na premierze filmu „Bitwa Warszawska” i nic ponadto.

Jak dodaje Nałęcz wszelkie podejrzenia, które padają na prezydenta w związku z działalnością przestępczą oficerów WSI to kwestia działalności Prawa i Sprawiedliwości.

Metoda panów z PiS to co Niemcy pod Głogowem w 1109 roku, (…) Niemcy przywiązywali polskich zakładników do wież oblężniczych. I panowie z PiS robią taki podstęp, biorąc na zakładnika syna prezydenta

— stwierdza doradca głowy państwa.

Prof. Nałęcz próbuje także zaprzeczać wszelkim ostatnim gafom prezydenta Komorowskiego.

To nie prezydent, ale Japończycy wymyślili tego szoguna

— tłumaczy Nałęcz bezceremonialne okrzyki wobec generała Stanisława Kozieja jakie Komorowski wznosił w japońskim parlamencie.

Zapytany o to czy wobec niego, szef państwa ma równie pieszczotliwe określenia jak „szogun” Nałęcz stwierdza:

Prezydent mógłby mi mówić „Koszałku-Opałku”, bo jestem historykiem, ale jeszcze na to nie wpadł

Prof. Nałęcz twierdzi ponadto, że wobec lokatora Belwederu prowadzi się obecnie grę mającą go poniżyć i dodaje, że za tym „przemysłem pogardy” stoi oczywiście… PiS. Wszelkie przypominanie haniebnych czy kompromitujących słów prezydenta to „goebelsowska propaganda PiS”, lub tezy „kłamczuchów z PiS”.

ŁS / Superexpress


Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!

Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.