Wikło: sztab Komorowskiego za wszelką cenę chce uchronić swojego kandydata od niewygodnych pytań

Marcin Wikło, dziennikarz portalu wPolityce.pl oraz tygodnika „wSieci” komentował ostatnie wydarzenia w kampanii wyborczej.

Komorowski mówi, że nie ma już podziału na Polskę A i B, a także nie ma ubóstwa w kraju. Nie wiem dlaczego polskim rolnikom nie udziela się optymizm prezydenta. Nie rozumiem czego oczekują protestujący w miasteczku rolniczym

-– mówił z przymrużeniem Wikło.

Dziennikarz relacjonował spotkanie prezydenta Komorowskiego z wyborcami w Hajnówce.

Na spotkaniu z wyborcami udało mi się zadać pytanie jaka była wiedza prezydenta na temat działalności Piotra P. w fundacji Pro Civili. Sztab wyborczy utrzymuje, że spotkanie z Piotrem P. było przypadkowe, a Komorowski odpowiedział, że codziennie robi sobie setki zdjęć z różnymi ludźmi

— przypomniał Wikło.

CZYTAJ TAKŻE: Komorowski odpowiada wPolityce.pl: Fundacja Pro Civilii? „Wiem tylko, że WSI rozpracowywały tę fundację…”

Dziennikarz dodał, że „sztab Komorowskiego za wszelką cenę chce uchronić swojego kandydata od niewygodnych pytań”.

Mam na myśli jego powiązania z WSI oraz fundacją Pro Civili. Dotyczy to również zdjęcia Komorowskiego z ludźmi, z którymi podobno nigdy się nie spotkał

— dodał.

Gość Poranka Wnet odniósł się także do swojego tekstu w tygodniku „wSieci”, w którym opisał wyjazd do Holandii i porównał śledztwo ws. katastrofy MH17 z 15 lipca 2014 na terenie wschodniej Ukrainy oraz katastrofy rządowego Tupolewa w Smoleńsku.

Holandia w porównaniu do Polski zupełnie inaczej podchodzi do tej tragedii. Do kraju powrócił już wrak samolotu, a czarne skrzynki są analizowane w Londynie. Szczątki ofiar zostały przewiezione do Holandii i zostały przebadane. (…) Rodziny ofiar są objęte szczególną opieką. Odbywały się spotkania rodzin z władzami kraju. Zorganizowano dla nich pomoc psychologiczną. Z inicjatywy rodzin powstała fundacja, która działa w ich sprawie. Rząd holenderski nieustannie ich wspiera, także finansowo

— wskazuje Wikło.

Coraz więcej poszlak wskazuje na to, że Rosjanie są sprawcami tej tragedii. Holandia jest bardzo ufnym krajem, który nie ma do nikogo uprzedzeń. Jednak widać wśród holenderskiego społeczeństwa coraz większą złość

— tłumaczy dziennikarz.

wrp