Unijni przywódcy podtrzymali sankcje wobec Rosji. Kopacz zachwycona: „To był wielki sprawdzian i ten sprawdzian UE zdała”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Unia Europejska zdała sprawdzian, jakim było zachowanie solidarności w sprawie utrzymania sankcji wobec Rosji - oceniła dziś premier Ewa Kopacz po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli.

Bardzo się cieszę, że udało nam się utrzymać solidarność Unii Europejskiej wobec polityki dotyczącej sankcji wobec Rosji. To jest wielki sprawdzian i ten sprawdzian UE zdała

—powiedziała Kopacz dziennikarzom. Wczoraj wieczorem przywódcy państw UE zapowiedzieli, że kontynuacja sankcji gospodarczych wobec Rosji będzie powiązana z pełnym wdrożeniem porozumienia o zawieszeniu broni z Mińska.

To w praktyce oznacza podtrzymanie sankcji do końca 2015 r. Zapis ten rekomendowali pozostałym przywódcom niemiecka kanclerz Angela Merkel, prezydent Francji François Hollande oraz przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

Tę zgodę uzyskaliśmy dzięki mozolnej pracy nie tylko Niemców i Francuzów. Również nasze spotkania w obrębie Grupy Wyszehradzkiej, gdzie docieraliśmy nasze stanowiska, i to, że nie było sprzeciwu, by ten zapis był bardzo konkretny i bez sprzeciwu został przyjęty w konkluzjach - to jest wynik kilku tygodni pracy przed posiedzeniem Rady Europejskiej

—powiedziała Kopacz. Oceniła też, że strategia dotycząca konfliktu na Ukrainie „jest równie ważna jak to, co się dzieje na południu” od UE.

Zarówno we wschodniej części Europy, jak i na południu musimy być bardzo aktywni

—podkreśliła. Niestabilna sytuacja w południowym sąsiedztwie UE, w tym w Libii oraz Tunezji - gdzie w środę doszło do zamachu, w którym zginęło m.in. dwóch polskich turystów - była także tematem obrad dzisiejszego szczytu UE. Kopacz oświadczyła, że „jesteśmy bardzo chętni, by dzisiaj wspierać wszelkie działania związane z walką z terroryzmem”.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że dotyka to także takich krajów jak Polska

—dodała Kopacz, nawiązując do środowego zamachu w Tunisie. Jak powiedziała, zamach dowodzi, że „jeśli nie będzie skutecznego +nie+ dla terroryzmu, i to nie tylko w Europie, ale i na świecie, to takie kraje jak Polska będą narażone na ataki”.

Dlatego musimy bardzo solidarnie walczyć z terroryzmem, tak jak teraz solidarnie zachowujemy się w sprawie zakończenia działań wojennych na wschodzie Ukrainy

—podkreśliła. UE zadeklarowała dziś wsparcie dla pogrążonej w chaosie Libii, a także dla Tunezji w budowaniu i umacnianiu struktur państwowych i gospodarki.

Jeżeli chodzi o Tunezję, to pomagaliśmy (Polacy –red.) już dużo, dużo wcześniej, jeśli chodzi o wprowadzenie odpowiedniego ładu konstytucyjnego

—przypomniała Kopacz. Jak dodała, dziś szefowa unijnej dyplomacji przedstawiła „bardzo konkretny harmonogram działań”, włącznie z powołaniem koordynatora tych prac.

Wiadomo, że to nie jest łatwe zadanie. Największą pracę musi wykonać ONZ, ale na pewno Europa musi się w to wszystko bardzo intensywnie włączyć

—powiedziała premier. Kopacz pozytywnie oceniła też decyzje szczytu UE dotyczące unii energetycznej. I to mimo iż ta zamieniła się w unię klimatyczną, uderzająca w polski węgiel. Z pomysłu Tuska nie zostało nic.

Jak podkreśliła Kopacz, ważne dla Polski było przyjęcie szczególnego zapisu w dokumencie końcowym szczytu o przejrzystości kontraktów o dostawach gazu, zarówno międzyrządowych, jak i komercyjnych.

I to się również udało

—mówiła premier, niestrudzona.

Czytaj także: Zamiast Unii Energetycznej mamy Unię Klimatyczną. KE pozbawia złudzeń: z pomysłu Tuska - poza twórczo rozwiniętym tytułem - nie zostało nic…

Ryb, PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych