Radosław Sikorski zwołał w Sejmie specjalną konferencję, na której - przed kamerami i w błyskach fleszy – usłużnie zgłosił akces do nagonki na SKOK-i, będącej elementem brudnej kampanii wyborczej PO.
Marszałek poinformował, że Prezydium Sejmu, zdominowane przez koalicję rządzącą, zwróciło się do sejmowej komisji etyki o zbadanie, czy posłowie PiS nie naruszyli zasad etyki poselskiej, zaskarżając do TK wniosek o zbadanie zgodności z prawem rozporządzenia Ministerstwa Finansów ws. SKOK-ów.
Chodziło o rozporządzenie z grudnia 2011 r. w sprawie szczególnych zasad rachunkowości Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych.
To co budzi wątpliwości Prezydium Sejmu to fakt, że wniosek w imieniu grupy posłów złożyła adwokat Joanna Mędrzecka, która jednocześnie reprezentuje jeden ze SKOK-ów oraz senatora Grzegorza Biereckiego
— mówił Sikorski.
Według niego, to „stwarza wrażenie, jakby posłowie mogli zostać użyci do skrócenia biegu formalnego skargi konstytucyjnej na rzecz konkretnego podmiotu gospodarczego”.
Zdaniem Prezydium Sejmu to zachowanie naruszyło zasady etyki poselskiej - dbałości o dobre imię Sejmu. Stworzono wrażenie konfliktu interesu, tym bardziej, że niektórzy posłowie podpisani pod wnioskiem sami mają kredyty w SKOK-ach
— stwierdził Sikorski.
Nie wspomniał jednak, że wniosek PiS do TK, którym teraz ma zajmować się komisja etyki, pochodzi sprzed trzech lat (!), ani nie ujawnił, że rzekoma sensacja została „odkryta” przez Romana Giertycha, mecenasa i znajomego marszałka.
Wczoraj odtworzyłem historię bardzo ciekawego wniosku, który został złożony przez klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość 2 marca 2012 roku w Trybunale Konstytucyjnym
— we wtorek ogłosił Giertych w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet.
Dzień później stary kotlet podrzucony przez Giertycha został odgrzany w Sejmie przez Sikorskiego, a w dodatku jego dalszą obróbką ma się zajmować komisja etyki.
JUB/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/237711-sikorski-wciaga-sejm-w-szukanie-hakow-na-skok-i-giertych-podrzuca-stare-kotlety-a-marszalek-je-odgrzewa