Firma Nabino, której system doprowadził do totalnego paraliżu państwa w czasie wyborów samorządowych, znów wygrała rządowy przetarg. Teraz zajmie się przygotowaniem serwerów i przesyłaniem danych strony głównej Biuletynu Informacji Publicznej. Zdecydowała o tym nie jakość usług, ale ich… cena.
Najwyraźniej wartość pracy nie stanowi dla rządzących żadnego argumentu. To właśnie ta firma zatrudniła 23-letnią studentkę do stworzenia systemu liczenia głosów dla PKW, co skończyło się totalną kompromitacją państwa. Przez wadliwy system do dziś nie otrzymaliśmy pełnych wyników ostatnich wyborów samorządowych, a niemal wszyscy członkowie PKW stracili pracę.
Jak informuje „Fakt”, teraz Nabino zajmie się obsługą Biuletynu Informacji Publicznej. Dla włodarzy naszego państwa kluczowa okazała się bowiem niska cena, a nie jakość świadczonych usług.
Za swe usługi Nabino zaproponowało 28 tys. zł czym łatwo wykosiło konkurencję, bo kolejna oferta była o 1/3 wyższa
— informuje dziennik.
Już teraz warto postawić pytanie, czy czeka nas kolejna tragifarsa ośmieszająca funkcjonowanie państwa. Dotychczasowe doświadczenie nastręcza obaw co do jakości usług firmy.
gah/Fakt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/237703-autorzy-wadliwego-systemu-pkw-teraz-zajma-sie-bip-kolejna-kompromitacja-panstwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.