Ewa Kopacz, która nie tak dawno w pożyczonych ciuchach pozowała do zdjęć dla kolorowego magazynu, prawdopodobnie będzie musiała zrobić przegląd w swojej szafie.

Sądząc po garderobie, pani premier raczej nie należy do klientów Dolce & Gabbana, ale nigdy nic nie wiadomo. Może gdzieś na dnie kufra, albo w zapomnianej szufladzie zapodziało się jakieś wdzianko z metką G&B, a to – przy obecnym nastawieniu establishmentu do włoskich projektantów – może grozić nie mniejszą kompromitacją niż utrwalenie swego głosu na taśmach prawdy.

Bo kto to widział, żeby krytykować adopcję dzieci przez pary homoseksualne, twierdząc, że rodzina powinna być rozumiana tradycyjnie, życie ma swój naturalny rytm i są pewne rzeczy, których nie powinno się zmieniać. Albo, w kontekście in vitro, przestrzegać przed „wynajmowaniem macicy”, „wybieraniem nasienia z katalogu”, i rodzeniem „syntetycznych” dzieci przez surogatki.

Oburzenie na włoskich krytykantów jest tym większe, że sami są homoseksualnymi celebrytami, a mimo to nie poddają się zasadzie „jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one.”

CZYTAJ WIĘCEJ: Homoseksualni projektanci mody zwolennikami tradycyjnej rodziny! Dolce & Gabbana przeciwnikami homoadopcji i in vitro

Jeśli więc za chwilę nie okaże się, że „skandaliczne” wypowiedzi dyktatorów mody to jedynie chwyt promocyjny, reakcja będzie miażdżąca.

Wraz z Ewą Kopacz - która, zapewne wzorując się na Eltonie Johnie, potępiła wypowiedzi Dolce & Gabbana - gorączkowe rewizje we własnych garderobach przeprowadzają zapewne całe rzesze celebrytów, lemingów, genderowców, LGTB-istów i kogo tam jeszcze.

Po histerycznych reakcjach niektórych środowisk, zbulwersowanych tym, że homoseksualny duet projektantów mody nie zachwyca się globalnym „róbta co chceta”, można spodziewać się, że w tym sezonie wiosenne wypalanie traw zostanie wyparte przez rytualne ogniska, na których spłoną ubrania z kolekcji D&B. Pierwszy stos w Polsce uroczyście podpali Kopacz.

CZYTAJ TEŻ: Wychowankowie par jednopłciowych dziękują Dolce & Gabbana za prawdę o homoadopcji i wsparcie tradycyjnej rodziny

Gabbana odpowiada Eltonowi Johnowi: „Ten atak jest faszystowski!”