No i proszę! Ledwie amerykański koncern medialny wykupił pakiet większościowy TVN-u – zaczęły się przychylniejsze dla PiS-u sondaże wyborcze; ot – chociażby ostatni: PIS – 34%, PO – 32%, SLD- 11% - reszta partii poza parlamentem… A to dopiero początek!

I w ogóle – same zmiany na lepsze! Mobbing w tejże stacji w osobie Durczoka – napiętnowany i usunięty precz, Monika Olejnik jakby złagodniała (a nawet zaczyna poszczypywać koalicję rządzącą), pośród żurnalistów widać wyraźne napięcie i oczekiwania co do konkretnych dyspozycji od amerykańskiego właściciela…

Idzie nowe?

No, nie, nie przesadzałbym z tym nowym. Dajmy czas amerykańcom, aby zorientowali się, jakie wiatry wieją teraz w Polsce, czy lepiej trzymać z rządzącymi, czy też zostawić sobie małe pole manewru…

Tak czy inaczej kwiat naszego TVN-owskiego, „niezależnego” dziennikarstwa czuje się mocno zagrożony. Oni już wiedzą, że przy prawdziwej weryfikacji ich „niezależności” w urządzeniach pomiaru obiektywizmu kończy się skala…

Wiemy już, że polskość to nienormalność. Podobnie jak i uczciwe dziennikarstwo. Ale pomarzyć – dobra rzecz…

PS Moje spostrzeżenia nie są wyssane z palucha; nerwowa reakcji (oczywiście w TVN24) posła Niesiołowskiego (kwestionującego katolicyzm Andrzeja Dudy i żądającego odebrania koncesji Radiu Maryja i TV Trwam) świadczy o jego panice… Nieźle pojechał! Dobry pomysł z tymi koncesjami; trzeba to zapamiętać…

---

I – dla przypomnienia – wierszyk z tomiku PRO PUBLICO BONO. Wiem, że już był. Ale zawsze cieszy…

ODA DO SPRZEDAJNYCH ŻURNALISTÓW

*

O, dziennikarskie hieny! Wy sprzedajne dziewki!

Znam ja was jak zły szeląg… Znam te wasze śpiewki…

*

To wy, z licem przymilnym, lub z pianą na pysku

Zacnych ludzi niszczycie… Dla sławy… Dla zysku…

*

Mnożycie się, plugawcy niczym karakany

Bez honoru, sumienia – słudzy swoich panów…

Cóż, że czasem skamlecie do przyjaciół, w domu:

„Wiesz… Kredytów nabrałem… Córce muszę pomóc…”…

*

Albo - w pijanym widzie – gdy was strach zadręcza –

Wypłakujecie grzechy, by ich nie pamiętać…

*

Tacyście mądrzy zawsze… Tacy wykształceni…

O! Gdybyście zechcieli, świat by można zmienić!

*

Lecz wyście już wybrali… Wiem ja, co to znaczy:

Ja przez swój wybór tracę… Wam ktoś zań zapłaci!

*

Po was – chociażby potop… Czas rzezi baranów…

Kraj nasz w biedę popadnie. Wy – pod nowych panów…

*

Jesteście ZŁYMI LUDŹMI! Dziećmi swoich maci!

Brzydzę się wami, podlcy – demokracji kaci!

*

Wiem, że próżna ma mowa, daremne me żale.

Śmiejecie się z naiwnych, drwicie z dawnych zalet…

*

Iluż ludzi zgubicie? Ilu przez was błądzi?

Naród kiedyś to przejrzy i - da Bóg – osądzi…

*

Z cyklu – znalezione w sieci – idą wybory!

A więc:

ODEZWA DO POŁOWY NARODU