Po pomyłkach w oświadczeniach majątkowych prezydent Gdańska Paweł Adamowicz pozbył się pięciu mieszkań. Dwa zarzuty prokuratorskie dostał za przeoczenie apartamentu przy marinie, który niedawno podarował żonie – donosi portal trójmiasto. gazeta.pl.

Pan Paweł A., będąc zobowiązanym do złożenia oświadczeń majątkowych, podał w nich nieprawdziwe dane w oświadczeniach za lata 2010-2012 co do posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości

— portal cytuje Hannę Grzeszczyk, naczelnika Wydziału V do spraw

Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. Prezydent Gdańska nie przyznaje się do winy niezmiennie podkreślając, że w swoich oświadczeniach „pomylił się kilka razy”. Adamowicz twierdzi jednak, że później błędy skorygował i zgłosił korektę do Urzędu Skarbowego.

Podejrzliwość prokuratury wzbudziła także wysokość majątku zadeklarowanego przez Adamowicza wobec stosunkowo niskiej pensji pobieranej jako prezydent miasta. Zarówno polityk PO jak i jego żona tak wysoki stan swojego konta wyjaśniają darowiznami  m.in. od rodziców czy dziadków.

Przede wszystkim jednak śledczy przyglądają się liczbie mieszkań należących do Adamowicza, która na przestrzeni kilku lat stale się zmieniała.

Tymczasem w najnowszym oświadczeniu majątkowym prezydenta ze stycznia 2015 r. zostały tylko dwa spośród siedmiu posiadanych mieszkań. Jeden z pośród lokali Adamowicz podarował żonie. Również pozostałe mieszkania prezydent hojnym gestem rozdał członkom swojej rodziny. Oznacza to, że od tego momentu prezydent nie musi wykazywać w oświadczeniu ani lokali, ani wpływów z najmu.

Polityk gdańskiej PO na razie nie komentuje sprawy nagłego „rozdawnictwa” mieszkań, będących pośrednio przedmiotem zainteresowania organów ścigania.

Śledztwo wszczęła Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. W poniedziałek 9 marca 2015 roku postawiła prezydentowi pięć zarzutów popełnienia przestępstw związanych z podaniem nieprawdy w oświadczeniach.

Każdy kto dysponuje zdrowym rozsądkiem nie pomyli się  w ilości mieszkań, które posiada - to jest sprawa oczywista - uważa były szef CBA.

To nie tylko Adamowicz. Zobacz jak wiele osób z otoczenia Tuska się skompromitowało

ŁS / trojmiasto.gazeta.pl