Piechociński murem za Jarubasem: "Z jaką łatwością przypisuje się mu tezę, że za trzy prosiaki sprzedałby suwerenność Ukrainy"

Jarubas narusza trwały konflikt PO - PiS-u, który ma wykreować wynik wyborów prezydenckich, a później wynik wyborów parlamentarnych w październiku, w którym nie ma przestrzeni dla kogokolwiek w polskiej polityce, kto nie jest PO-PiS-em

— mówi w rozmowie z RMF FM wicepremier z PSL Janusz Piechociński.

Jego zdaniem kandydat ludowców jest zbyt ostro atakowany w kontekście agresji Rosji na Ukrainę

Z jaką łatwością chce mu się przypisać tezę, że za trzy prosiaki sprzedałby suwerenne państwo ukraińskie.

Piechociński odniósł się też do zarzutów pod swoim adresem, gdy jego ostre oceny w wywiadzie dla agencji Reuters, w którym opowiadał na temat rozpadającego się państwa ukraińskiego ochoczo podchwyciły kremlowskie media. Schetyna, minister spraw zagranicznych, nazwał tę wypowiedź „nieodpowiedzialną”.

Szef polskiego MSZ, tak jak i większość krytyków i część dziennikarzy, nie czytał tego wywiadu i nie wie o tym, że to było w szerszym kontekście.

Widać, że Piechociński z trudem ukrywa żal do Schetyny za ten komentarz:

On (Schetyna – przyp. red.) tam szalał bardzo mocno, jak pan pamięta, po tych frontach i ja mniej targałem nie tylko po jego szczęce. Więc spokojnie. Zwracam uwagę na to, że pytany o sytuację na wschód od Polski - gospodarczą i jej przełożenie na polską gospodarkę - mówiłem o tym bardzo wyraźnie…

— powiedział Piechociński.

Slaw/ „rmf24.pl”