W sprawie konfliktu z Ukrainą Polska powinna zachować neutralność - uważa Janusz Korwin-Mikke. Kandydat na prezydenta partii KORWiN przekonywał w TVN 24, że to Stany Zjednoczone dążą do konfliktu zbrojnego z Rosją, działania Moskwy są zaś jedynie reakcją obronną.
Putin się boi, bo jest otoczony państwami NATO
— przekonywał polityk. Jak tłumaczył w USA są bardzo silne kręgi , które chcą wojny. A to dlatego, że Stany Zjednoczone utrzymują armię która wiele kosztuje i wojna byłaby uzasadnieniem jej istnienia.
Na granicy polsko- rosyjskiej nie ma napięcia
—przekonywał Korwin- Mikke. Jego zdaniem zaczepne wypowiedzi polityków rosyjskich pod adresem polskich wynikają z tego, że:
Rosyjscy politycy uważają naszych polityków za pieski Waszyngtonu . I mają rację
Doprecyzował, że owymi „pieskami” są dzisiejszy liderzy PO z Ewą Kopacz na czele ale „jeszcze bardziej dotyczy to Jarosława Kaczyńskiego”.
Stwierdził też, że plan rozbudowy polskich sił zbrojnych jest związany z korupcją , która jest wszechobecna w polskiej armii.
Jeżeli s zwalnia się 15 tys żołnierzy , a jednocześnie zwiększa wydatki na armię, to znaczy, że chcą dać łapówki za uzbrojenie
— przekonywał Korwin-Mikke.
Korupcja w wojsku jest ogromna. Ogromne sumy wchodzą w grę
— zarzekał się eurodeputowany.
Na pytanie, kto jest jego największym przeciwnikiem w tych wyborach janusz Korwin-Mikke wskazał na Andrzeja Dudę. Z którym jednak walczyć zamierza w sposób specyficzny:
Chcę niszczyć Dudę atakując Komorowskiego
— zadeklarował, nawiązując do krakowskiego incydentu z krzesłem na wiecu prezydenta.
To był skandal. Ktoś przynosi krzesło, a jest zatrzymany, za to, że ponoć chciał rzucić w prezydenta
— ocenił Korwin-Mikke.
Kandydat na prezydenta odniósł się też do kwestii ustawy o in vitro.
In vitro może być - ale nie refundowane. Gdyby nie niszczono zarodków, nie robiono ich na zapas nie miałbym nic przeciwko tej metodzie
— tłumaczył
Dlaczego nie refundacja?
Jeżeli ktoś chce dziecko to niech sobie zafunduje
— stwierdził polityk
Korwin-Mikke jest przekonany, że ma szansę przeskoczyć w pierwszej turze Andrzeja Dudę. Przekonywał, że ma ogromne poparcie wśród młodych ludzi. Złożył też kategoryczną deklarację
Jeżeli będą sfałszowane wybory październikowe wybory - moi ludzie wyjdą na ulice i rozwalą ten rząd!
Jego zdaniem wyborów prezydenckich tak łatwo sfałszować się nie da, ale parlamentarne - owszem. Stąd groźnie brzmiąca deklaracja.
ansa/TVN 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/236937-janusz-korwin-mikke-jesli-wybory-parlamentarne-zostana-sfalszowane-moi-ludzie-wyjda-na-ulice-i-rozwala-ten-rzad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.