Senat za ratyfikacją konwencji! Przeciwko rodzinie byli wszyscy senatorowie PSL. ZOBACZ kto jak głosował

Fot. senat.gov.pl / wPolityce.pl
Fot. senat.gov.pl / wPolityce.pl

Senat opowiedział się za ratyfikacją Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Ustawę w tej sprawie poparło 49 senatorów, przeciwnych było 38, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Nie pomógł sprzeciw społeczny i krytyczne ekspertyzy specjalistów.

CZYTAJ TAKŻE: CZYTAJ TAKŻE: Jak w sprawie autorytarnej, przemocowej konwencji CAHVIO zagłosują bohaterowie walki z komunizmem?

Za ratyfikacją opowiadały się komisje nauki, edukacji i sportu oraz komisja spraw zagranicznych. O odrzucenie ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację konwencji wnioskowały komisje rodziny, polityki senioralnej i społecznej oraz praw człowieka, praworządności i petycji.

Senator Jan Rulewski (PO), który w środę zgłosił poprawkę zmieniającą datę wejścia ustawy w życie na 1 stycznia 2016 r., wycofał ją przed głosowaniem, ponieważ - jak mówił - nie uzyskała ona skutecznej większości.

Polska podpisała Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej w grudniu 2012 r. W kwietniu ub. roku Rada Ministrów podjęła uchwałę ws. przedłożenia jej do ratyfikacji i przyjęła projekt odpowiedniej ustawy. Dokumentowi sprzeciwiły się organizacje prorodzinne, kobiece, obywatelskie i Konferencja Episkopatu Polski. Wszyscy zgodnie podkreślali, że ratyfikacja Konwencji będzie skutkować dekonstrukcją życia społecznego.

Decyzja Senatu oznacza, że teraz konwencję może ratyfikować prezydent. Wcześniej jednak musi podpisać ustawę, w której parlament wyraził na to zgodę.

CZYTAJ TAKŻE: Rząd przemocą wprowadza Konwencję antyprzemocową. Strach pomyśleć co będzie po ratyfikacji

ZOBACZ KTO JAK DOKŁADNIEOSOWAŁ:

PAP/mall


Polecamy wSklepiku.pl książkę naszej publicystki Marzeny Nykiel „Pułapka Gender. Karły kontra orły, czyli wojna cywilizacji”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.